Hiszpania w finale EURO
Hiszpania rozpoczęła tegoroczne Mistrzostwa Europy od zmagań w naprawdę ciężkiej grupie. Przydzielono ich przecież do rywalizacji w fazie grupowej z Chorwacją, Włochami i Albanią. La Furia Roja przeszła jednak łatwo przez te spotkania wygrywając każde starcie nie tracąc nawet ani jednego gola.
Fazę pucharową zaczęli od meczu z Gruzją, wygranego 4:1. Był to pokaz totalnej dominacji i ofensywnej piłki. W ćwierćfinale czekali na nich Niemcy, których wyeliminowali po bramce Mikela Merino w samej końcówce dogrywki. Finalnie we wtorek pokonali 2:1 reprezentację Francji po golach Lamine’a Yamala i Daniego Olmo.
W wielkim finale, 14 lipca w Berlinie, zmierzą się z Anglią lub Holandią. Bazując na dotychczasowych występach Hiszpanii z pewnością media będą stawiały właśnie ich w roli faworyta. Hiszpańscy piłkarze zdają się jednak czuć się komfortowo wobec całej presji turnieju, co potwierdzają również nagrane sceny w ich szatni po zwycięstwie z Francuzami.