Wszystko dobrze, aż do strzału
Już na początku meczu The Hatters zaskoczyli Tottenham i wyszli na prowadzenie za sprawą bramki Chonga. W 20. minucie genialną okazję zmarnował natomiast Son. Kapitan Tottenhamu minął bramkarza, a potem… wystarczy spojrzeć.
Koreańczyk może mówić o niesamowitym pechu. Piłka po jego strzale dwukrotnie odbiła się od obramowania bramki i ostatecznie nie przekroczyła linii bramkowej. Na nic zdały się także dobitki w wykonaniu Wernera oraz Sarra. Niezwykły popis nieskuteczności piłkarzy Ange Postecoglou.

![Św. Mikołaj przyniósł prezent kibicom Radomiaka! Lider zostaje na dłużej [WIDEO]](https://daf17zziboaju.cloudfront.net/wp-content/uploads/2025/12/12224520/Nowy-projekt-5-3-390x293.png)
![Najman dodzwonił się do „Hejt Parku”. Oto reakcja Gortata! [WIDEO]](https://daf17zziboaju.cloudfront.net/wp-content/uploads/2025/12/12212647/Nowy-projekt-4-2-390x293.png)







