Śląsk żegna się z Pucharem Polski
Śląsk Wrocław znajduje się w ogromnym kryzysie. Wrocławianie przegrali kolejny mecz. Tym razem po konkursie rzutów karnych z Pucharu Polski wyeliminował ich Piast Gliwice. Swoich jedenastek nie trafiali Tudor Baluta i Łukasz Gerstenstein. — Wiadomo, że to jest dla nich trudny moment. Rzut karny to naprawdę duża odpowiedzialność i tym razem to niestety my pomyliliśmy się więcej razy. Niestety taka czasami jest piłka — powiedział po niewykorzystanych karnych Michał Hetel.
Szkoleniowiec Wojskowych odniósł się także do sytuacji w ligowej tabeli. Przed Śląskiem dwa kluczowe mecze z bezpośrednimi rywalami w walce o utrzymanie w PKO BP Ekstraklasie. — Wierzę, że piłkarze są teraz źli i chcą jak najszybciej odnieść zwycięstwo. Wciąż sporo rzeczy jest do poprawy, wiele można zrobić lepiej, ale w tym zespole jest życie i energia. Wierzę, że w końcu to przełamiemy i zaczniemy wygrywać — podsumował optymistycznie 31-latek.
*Reklama

Oglądaj Ligę Mistrzów i Ekstraklasę w Canal +
W następnym spotkaniu Śląsk Wrocław zmierzy się w 18. kolejce PKO BP Ekstraklasy z Lechią Gdańsk. Starcie najgorszych drużyn naszej ligi odbędzie się już w sobotę 7 grudnia o godzinie 14:45.