Przebieg
Początek pierwszej polowy należał do Anglików, którzy kontrolowali przebieg spotkania, częściej utrzymując się przy piłce. Mimo boiskowej przewagi, podopieczni Garetha Southgate’a nie potrafili stworzyć sobie dogodnej sytuacji w polu karnym Duńczyków. Aż do 18. minuty. Wówczas Kyle Walker udanie dopadł do bezpańskiej piłki, napędził akcję i dośrodkował w “szesnastkę”. Futbolówka po rykoszecie znalazła się pod nogami Harry’ego Kane’a. Napastnik Bayernu Monachium nie zwykł marnować takich szans i udanie trafił do siatki, pokonując bramkarza rywali.
Sytuacja na murawie diametralnie uległa zmianie po golu dla Anglików. Inicjatywę przejęli reprezentanci Danii, którzy bez żadnych kompleksów ruszyli do ofensywy. Pachniało bramką wyrównującą. Skandynawowie wykorzystali własny moment – w 34. minucie świetnym strzałem z dystansu popisał się Morten Hjulmand, po którym piłkę z siatki musiał wyciągać Jordan Pickford. Duńczycy po doprowadzeniu do remisu nadal naciskali na Anglików, którzy mieli wyraźny problem z otrząśnięciem się po utracie prowadzenia. Sędzia zaprosił piłkarzy na przerwę przy wyniku 1:1.
Na początku drugiej odsłony Philowi Fodenowi zabrakło odrobinę szczęścia, ponieważ trafił w słupek. Kilkanaście minut później Duńczyk, Mikkel Damsgaard, uderzył z daleka w światło bramki, ale piłkę obronił golkiper Anglików. Reprezentaci obu krajów nie chcieli dać za wygraną i dążyli do objęcia prowadzenia, niemniej Synowie Albionu popełniali ogrom błędów, tracąc piłkę przy rozegraniu. Końcówka meczu należała do Skandynawów, którzy – mimo groźnych sytuacji – ostatecznie nie zdobyli drugiego gola.
Statystyki
Jeśli chodzi o statystyki, to posiadanie piłki było bardzo wyrównane – wyniosło aż 51 do 49% na korzyść Duńczyków. W przypadku oddanych strzałów przewagę mieli Skandynawowie – 16 (w tym 7 celnych) do 12 (w tym 4 celne).
Sytuacja w grupie po dwóch kolejkach
Anglicy mają na koncie jedną wygraną oraz remis. Daje im to 4 punkty, przez co zajmują pozycję lidera w grupie C. Na drugim i trzecim miejscu plasują się Duńczycy i Słoweńcy z dorobkiem dwóch oczek oraz z tym samym bilansem bramkowym. Na ostatniej lokacie znajdują się Serbowie z jednym punktem.