Ansu Fati gotowy na Ligę Mistrzów
Hansi Flick pomimo problemów zdrowotnych wielu piłkarzy znakomicie wszedł do Barcelony. Po pięciu kolejkach La Liga, Blaugrana odnotowała 5 zwycięstw. Teraz przyszła pora na zmagania w Lidze Mistrzów. Niemiec w końcu będzie mógł skorzystać z Ansu Fatiego, który tuż przed wznowieniem treningów po przerwie wakacyjnej, odniósł kontuzję prawej stopy.
Hiszpan prawie cały poprzedni sezon spędził w Brighton. To tam miał się odbudować, ponieważ od dłuższego czasu zmagał się z różnymi kontuzjami. Wypożyczenie do Premier League nie było jednak dla niego zbawienne. Rozegrał łącznie 19 meczów, ale w większości wchodził jedynie z ławki rezerwowych. Zdobył tylko dwie bramki i nie zaliczył żadnej asysty.
W Hiszpanii spekuluje się, że Hansi Flick ma nowy pomysł na odbudowanie kariery 21-latka. Podobno Fati ma być przymierzany do gry na pozycji środkowego napastnika. Wcześniej zawodnik grał na lewym skrzydle. Po kontuzjach kolana nie wyglądał jednak najlepiej. Stracił swoje atuty, jakimi była szybkość i zwinność podczas dryblingów. Nowa rola będzie mogła mu pomóc w lepszym odnajdowaniu się w polu karnym, co przełoży się na jego strzeleckie statystyki. Fati słyną z dobrze ułożonej prawej nogi. Hansi Flick na pewno o tym pamięta i będzie mógł to wykorzystać, tak jak to miało miejsce w Bayernie Monachium, kiedy pomógł Robertowi Lewandowskiemu w pobiciu rekordu Gerda Muellera.