Lewandowski wraca na Austrię, Hajto komentuje
Robert Lewandowski doznał naderwania mięśnia dwugłowego uda w trakcie spotkania towarzyskiego Polska – Turcja (2:1) na PGE Narodowym. Napastnik Barcelony opuścił z tego powodu inauguracyjny mecz Biało-Czerwonych na Euro 2024 (porażka z Holandią 1:2).
Euro 2024 – składy, terminarz, stadiony – Informator Kibica
Sztab medyczny pod kierownictwem lekarza kadry – Jacka Jaroszewskiego stoczył walkę z czasem i zrobił wszystko, aby 35-latek mógł wystąpić 21 czerwca na Stadionie Olimpijskim w Berlinie przeciwko Austrii. Lewandowski czuje się dobrze i Michał Probierz będzie mógł skorzystać z jego usług od pierwszej minuty.
Pojawiają się jednak spore wątpliwości dotyczące formy kapitana chwilę po wyleczeniu urazu, a jedną z osób, która nie wierzy, w przydatność byłego zawodnika Bayernu Monachium jest Tomasz Hajto. – Nie wystawia się zawodnika tylko po to, żeby stał, bo go wszyscy obrońcy będą kryć, a inni będą sobie bramki strzelać. Nie ma czegoś takiego, przede wszystkim w meczu z Austrią – podkreślił 51-latek na antenie “Polsatu Sport”.
Do tej pory Lewandowski zagrał w 11 meczach ME zdobywając w nich 5 goli. Oprócz meczu z Austrią na napastnika czeka jeszcze pojedynek z Francją (25 czerwca. Dortmund). Dalsze występy Biało-Czerwonych w Niemczech zależą tylko i wyłącznie od ewentualnego wyjścia z grupy.