Hajto: Lech przegrał z półamatorami
Lech Poznań zszokował, przegrywając w drugiej kolejce Ligi Konferencji 1:2 z Lincoln, zespołem z Gibraltaru. Kolejorz był oczywiście murowanym faworytem przed pierwszym gwizdkiem i naprawdę mało kto przypuszczał, że przydarzy się taka sytuacja, nawet biorąc pod uwagę dokonane przez Nielsa Frederiksena rotacje. Tomasz Hajto przyznał, że nawet nie brał on pod uwagę tej porażki.

— Śmieję się, bo ja się tego nie spodziewałem nawet w najczarniejszych snach, mimo tych zmian, że Lech nie jest w stanie wygrać z półamatorami, którzy mają 37-40 lat, którzy na koniec spotkania cieszą się, że będą mieć jakieś premie i pieniądze. Podejście i nastawienie piłkarzy Lecha było fatalne od pierwszej minuty – mówił ekspert na antenie Polsatu Sport.
— Pamiętajmy, że Lech to jest aktualny mistrz Polski, w którego wierzyliśmy, że jest w stanie awansować do Ligi Mistrzów w dwumeczu z Crveną Zvezdą Belgrad. Ten sam Lech za chwilę przegrał u siebie bardzo wysoko z zespołem belgijskim awans do Ligi Europy. A teraz Lech przegrywa z półamatorami z ligi dżemu i powideł. Dla mnie to nie do opisania przy tych finansach i budżecie Lecha, żeby dopuścić do takiej sytuacji. Konsekwencje muszą zostać wyciągnięte wobec trenera i piłkarzy – kontynuował Tomasz Hajto.
Kolejorz teraz rozpoczął przygotowania do niedzielnego meczu trzynastej kolejki Ekstraklasy z Legią Warszawa. Cztery dni później ekipa Nielsa Frederiksena zmierzy się z czwartoligowym Gryfem Słupsk w Pucharze Polski.










