Pogoń Szczecin zorganizowała “wycieczkę po klubie”
Choć niewątpliwie najlepsze i najbardziej imponujące CV wśród nowych zawodników Portowców ma Benjamin Mendy, to w najlepszym momencie swojej kariery znajduje się Sam Greenwood. 23-letni angielski atakujący, który w karierze mimo młodego wieku zgromadził już 76 występów w Championship i 25 spotkań w Premier League, ostatecznie wylądował w ekipie zarządzanej przez Alexa Haditaghiego. Jak Pogoń Szczecin dokonała tego transferu? Tan Kesler, dyrektor sportowy, mówi o tym w rozmowie z Interią Sport.
— To był transfer z gatunku tych, które stawiałem sobie za cel po trafieniu do Polski – mam na myśli takie, które zwiększą rozpoznawalność Ekstraklasy na świecie i podkreślą jej dynamiczny rozwój. Ze względu na swoją przeszłość, miałem dobrą orientację w rynku angielskim, w szczególności w Championship, a Sama Greenwooda obserwowałem właściwie od zawsze, badałem nawet sprawę sprowadzenia go do Hull City. Gdy przyszedłem z tym nazwiskiem do Alexa, on zakochał się w idei. Wtedy rozpoczęła się praca zespołowa nad tym tematem. Alex odegrał w niej dużą rolę – to on miał w ręce instrumenty, które mogły przekonać Sama – mówił dyrektor sportowy Pogoni Szczecin.
Sam Greenwood mógł trafić do innego polskiego klubu
— Trafił w jego potrzebę podjęcia międzynarodowego wyzwania. Interesowało się nim kilka klubów, także z Polski, a on sam miał bardzo pragmatyczne podejście do transferu – chciał po prostu usłyszeć, jaki będzie pomysł na niego, jaki będzie mógł robić postęp, jakie benefity będą się wiązać z transferem – dla niego, dla jego rodziny. W Anglii, by przekonać zawodnika, organizuje się dla niego czasem coś w rodzaju wycieczki po klubie. Tak też zrobiliśmy, wyszło imponująco. Niedługo później zdecydował się do nas dołączyć – kontynuował Tan Kesler
Dotychczas Sam Greenwood zagrał w dwóch meczach Pogoni: wszedł z ławki rezerwowych w starciu z Rakowem Częstochowa oraz zagrał od pierwszych minut w starciu z Koroną Kielce. Dołączając do Portowców podpisał trzyletni kontrakt. Portal “Transfermarkt” wycenia go aktualnie na 4,5 miliona euro.