Haditaghi krytykuje sędziowanie
Pogoń Szczecin niespodziewanie przegrała w sobotę 0:2 z Radomiakiem Radom. Wynik mógłby być inny, gdyby Sebastian Krasny nie zdecydował się anulować bramki Kamila Grosickiego w końcówce meczu, jeszcze przy stanie 1:0 dla gospodarzy. Arbiter uznał, że Koulouris zagrał piłkę ręką w polu karnym Radomiaka. Z tym, że należy podkreślić, iż ekipa z Radomia przejęła piłkę po tym zagraniu greckiego napastnika. “Portowcy” szybko wrócili do posiadania futbolówki za sprawą kiepskiego wybicia rywali po czym zdobyli bramkę, ale sędzia postanowił wrócić do ręki Koulourisa uznając, że była to ta sama akcja.
Wywołało to wiele kontrowersji i dyskusji wśród kibiców oraz ekspertów. Głos w sprawie postanowił zabrać między innymi rozczarowany właściciel Pogoni. Alex Haditaghi w mediach społecznościowych ostro skrytykował sędziego prowadzącego mecz, określając go “najgorszym w Ekstraklasie”.
— Chciałbym móc powiedzieć, że miło było spotkać najgorszego sędziego Ekstraklasy – ale tak nie było. Cóż za wstyd dla polskiego futbolu. Sędziowanie przypominało oglądanie farsy w greckiej trzeciej lidze. Nieporadne, niekonsekwentne i haniebne! – napisał kanadyjski biznesmen na platformie “X“.
Pogoń Szczecin zajmuje aktualnie czwarte miejsce tabeli Ekstraklasy. Legia Warszawa przy potencjalnym zwycięstwie z Lechem Poznań może zrównać się punktami z “Portowcami”. Ekipa Roberta Kolendowicza do końca sezonu zmierzy się jeszcze z Motorem Lublin, Lechią Gdańsk i Jagiellonią Białystok.