Alex Haditaghi z oświadczeniem
Przy okazji finału Pucharu Polski doszło do skandalicznych zdarzeń z udziałem kiboli Legii Warszawa. Przed i po meczu radykalni sympatycy “Wojskowych” wyłapywali fanów Pogoni Szczecin, zastraszając, atakując i okradając ich z klubowych szalików. Głos w tej sprawie postanowił zabrać Alex Haditaghi, nowy właściciel “Portowców”. Stanął on rzecz jasna w obronie kibiców Pogoni, opowiadając się za wartościami wzajemnego szacunku. — Z głębokim smutkiem zwracam się do Was w sprawie bardzo niepokojących incydentów, które miały miejsce podczas finału Pucharu Polski w Warszawie w miniony weekend – czytamy w oświadczeniu Kanadyjczyka.
— Niektórzy kibice Pogoni Szczecin – w tym rodziny, kobiety i dzieci – zostali znieważeni i zaatakowani przez pewne osoby związane ze środowiskiem kibiców Legii Warszawa. Niektórym z naszych kibiców odebrano siłą klubowe akcesoria – m..in. t-shirty czy szale. Inni zostali zaatakowani słownie i fizycznie tylko za to, że z dumą okazywali przywiązanie do swojej drużyny. Chcę wyraźnie powiedzieć: takie zachowania są nieludzkie, niedopuszczalne i nie mają absolutnie żadnego miejsca w piłce nożnej, w naszym kraju ani w społeczeństwie.
— Pogoń Szczecin zdecydowanie opowiada się za wartościami fair play, jedności i wzajemnego szacunku. Wzywam wszystkie kluby piłkarskie w Polsce do przyłączenia się do nas i publicznego potępienia wszelkich form przemocy i agresji wobec kibiców – niezależnie od klubu, którego są fanami. Piłka nożna ma być świętem emocji, poczucia wspólnoty i radości. Nasze stadiony muszą być bezpiecznymi miejscami, gdzie dzieci, rodziny i wszyscy kibice mogą dzielić się niezapomnianymi wspomnieniami – bez strachu.
Alex Haditaghi w dalszej części oświadczenia wyjawia, że Pogoń Szczecin w geście wsparcia przygotowała dla zaatakowanych fanów specjalny pakiet, który zastąpi skradzione przedmioty. Klub podaruje również dodatkowe upominki jako dowód wdzięczności za lojalność i odwagę sympatyków.