Norwegia rozprawiła się z Włochami
Kibicom reprezentacji Włoch wróciły najgorsze koszmary. Ich kadra nie mogła gorzej rozpocząć kwalifikacji do mundialu 2026, bo w swoim pierwszym meczu przegrała aż 0:3 z Norwegami. W samej pierwszej połowie drużyna której kapitanem jest Martin Odegaard wpakowała trzy bramki, autorstwa Sorlotha, Nusy i Haalanda. W drugiej odsłonie zmniejszyli tempo wiedząc, że ich rywal kompletnie nie ma pomysłu w jaki sposób grać. To brzmi niewiarygodnie, ale Włosi oddali w tym meczu zaledwie jeden celny strzał.
Italia ciągle jest w potężnym kryzysie. Przypomnijmy, że nie udało się im zakwalifikować do mundialu w Katarze, zajmując wówczas drugie miejsce w grupie z Szwajcarią, Irlandia Północną, Bułgarią i Litwą. Niespodziewanie wzięli zatem udział w barażach, z których odpadli już w pierwszym meczu, gdy przegrali 0:1 z Macedonią Północną.
W zeszłorocznych Mistrzostwach Europy wzięli udział, choć zapewne woleliby o nich zapomnieć. Ledwo wyszli z grupy, gromadząc w tej fazie turnieju tylko cztery punkty (po zwycięstwie z Albanią i remisie z Chorwacją). W 1/8 finału przegrali 0:2 ze Szwajcarią, szybko wracając do domu. Ich dołek jest na tyle duży, że ciągnie się za nimi od wielu lat. Okazję do zrehabilitowania się będą mieli w poniedziałek (09.06), gdy zmierzą się z Mołdawią.