HomePiłka nożnaGyokeres w Legii? To nie żart! Był taki pomysł

Gyokeres w Legii? To nie żart! Był taki pomysł

Źródło: fotbolldirekt.se

Aktualizacja:

Viktor Gyokeres w 2021 roku mógł trafić do Legii Warszawa. Szwedzkie “Fotboll Direkt” informowało wtedy, że “Wojskowi” podjęli próbę pozyskania napastnika z Brighton. Ostatecznie rywalizację wygrało Coventry City.

Gyokeres podczas meczu

Sipa US / Alamy

Gyokeres mógł grać w Legii

Viktor Gyokeres jest absolutną rewelacją ostatniego roku. Szwedzki napastnik w poprzednim sezonie Sportingu zagrał w 50 meczach, w których strzelił 43 gole i zanotował 15 asyst. W tej kampanii prezentuje jeszcze lepszą dyspozycję, bo po 17 spotkaniach ma już 23 trafienia na koncie. 26-latek się nie zatrzymuje, zachwycając nie tylko w lidze portugalskiej, ale także w Lidze Mistrzów. We wtorek ustrzelił hattricka przeciwko Manchesterowi City.

Choć obecnie Gyokeres jest wielką gwiazdą, to jeszcze niedawno jego sytuacja była całkowicie inna. W sezonie 2020/21 został wypożyczony z Brighton do Swansea, ale nie umiał wywalczyć sobie tam pierwszego składu. W połowie kampanii jego wypożyczenie zostało zerwane i “Mewy” zaczęły szukać snajperowi nowego klubu. Ciekawą historią jest, że zainteresowana nim wówczas była Legia Warszawa.

W styczniu 2021 roku szwedzki “Fotboll Direkt” informował bowiem, że “Wojskowi” podjęli próbę wykupu Gyokeresa z Brighton. Ostatecznie polskiemu klubowi nie udało się sfinalizować tego transferu. Walkę wygrało Coventry City, które wypożyczyło go na pół roku, a następnie wykupiło za 1,2 miliona euro. Już dwa lata później, bo latem 2023 roku, Anglicy sprzedali napastnika do Sportingu za 24 miliony.

Można tylko spekulować jak potoczyłaby się kariera Szweda, gdyby trafił do Legii. Aktualnie w każdym razie jest on prawdopodobnie najbardziej rozchwytywanym napastnikiem na rynku transferowym. Spekuluje się nad jego transferem do zespołów Premier League, czy Barcelony, gdzie mógłby zastąpić Roberta Lewandowskiego.

Gyokeres - statystyki w sezonie 2024/25.
Statystyki Gyokeresa w sezonie 2024/25. Źródło: Transfermarkt

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Robert Lewandowski jasno o hiszpańskich sędziach. Powiedział, co naprawdę myśli
Jakub Moder szczerze o trudnym momencie. Zdradził, jaką rolę odegrał Probierz
Agent Wojciecha Szczęsnego przerwał milczenie. Już wszystko jasne!
Raków Częstochowa może zatrzymać nową gwiazdę! Wiadomo, ile musi zapłacić
Arjen Robben znów zranił Borussię! Jak za dawnych lat [WIDEO]
Jakub Moder zaskoczył. Przed transferem do Feyenoordu rozważał inną ofertę
Barcelona idzie po rekord. Lewandowski i spółka mogą przejść do historii futbolu
Ważą się losy polskiego napastnika. Powrót do Bundesligi jedną z opcji
“Dla mnie jest najlepszym napastnikiem na świecie”. Stanowczo o Robercie Lewandowskim
Szymon Marciniak może zostać pozwany! Kibice są na niego wściekli