Syn francuskiej legendy może trafić do Premier League, ale nie musi
Thuram jest filarem środka pola świetnie spisującej się w bieżącej kampanii Nicei, która zajmuje 5. miejsce w tabeli Ligue 1 i wciąż liczy się w walce o grę w Lidze Mistrzów w sezonie 2024/2025. Dobra postawa Francuza w połączeniu z jego świetnymi warunkami fizycznymi (192 centymetry wzrostu) przyciągają rzeszę chętnych. Jednym z takich klubów został angielski Liverpool.
Fabrizio Romano twierdzi jednak, że Jim Ratcliffe, świeżo upieczony właściciel Manchesteru United będzie chciał zagrać na nosie odwiecznemu rywalowi. I wcale nie chodzi tu o kupno Thurama przez „Czerwone Diabły”, a o to, że jest on również… właścicielem Nicei. Może on zatem zażądać za swojego zawodnika kwoty zaporowej, której „The Reds” nie będzie się opłacało zapłacić.
Francuz ma jeszcze rok ważnego kontraktu z OGC. Portal Transfermarkt wycenia jego wartość na 35 milionów euro. W klubie z Nicei na co dzień występuje również reprezentant Polski, Marcin Bułka.