HomePiłka nożnaGuardiola o legendzie: To trener na drugą bądź trzecią ligę

Guardiola o legendzie: To trener na drugą bądź trzecią ligę

Źródło: Manchester City

Aktualizacja:

Na konferencji prasowej przed meczem Manchester City – Aston Villa Pep Guardiola w stanowczy sposób odniósł się do słów Roy’a Keane’a. Były piłkarz Manchesteru United skrytykował grę Erlinga Haalanda.

Pep Guardiola

PressFocus

Hiszpan broni swojego piłkarza

Słowa, jakie padły z ust Keane’a dotyczyły występu Haalanda w meczu z Arsenalem. Norweg rzeczywiście nie może zaliczyć tego starcia do udanych – z gry wyłączyli go stoperzy “Kanonierów”, czyli William Saliba i Gabriel Magalhaes. Mimo tego Pep Guardiola nie uważa, że 23-latek zasłużył na krytykę. Odpowiadając Irlandczykowi trener “The Citizens” nie gryzł się w język.

– Absolutnie nie zgadzam się z nim. Sam jest trenerem na drugą czy nawet trzecią ligę. Haaland to najlepszy napastnik na świecie. Pomógł nam wygrywać trofea w zeszłym sezonie. To nie on był odpowiedzialny za to, że w meczu z Arsenalem nie stworzyliśmy sobie wielu szans. Jestem zaskoczony, że takie rzeczy mówi były piłkarz. Widocznie pamięć szybko znika. – zakończył z uśmiechem Hiszpan.

Pep Guardiola stanął więc po stronie swojego piłkarza. W tym sezonie Erling Haaland ma na swoim koncie 29 bramek i jest najlepszym strzelcem Manchesteru City.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Fernando Santos może wrócić na ławkę trenerską! W tym klubie grają Polacy
Marek Papszun był bliski posady selekcjonera europejskiej reprezentacji. To przesądziło!
Szczęsny wprost o swojej roli w Barcelonie. “Nie jestem”
Oto wiadomość Kolendowicza do kibiców Pogoni. “Trudno znaleźć słowa”
Wiadomo, dlaczego Rodado został w Wiśle Kraków. Królewski ujawnia!
Mourinho przemówił po objęciu Benfiki. Tego żałuje!
Benjamin Mendy poczeka na debiut w Ekstraklasie. Zaskakujące wieści!
OFICJALNIE: Pogoń idzie za ciosem! Transfer reprezentanta kraju stał się faktem
Hansi Flick rozwiał wątpliwości ws. Lewandowskiego. Oto skład na mecz z Newcastle!
Lukas Podolski ma problem. Trener Górnika potwierdza