Pep Guardiola o pracy w Ameryce Południowej
Pep Guardiola przebywa obecnie w Stanach Zjednoczonych. Jego Manchester City jest jedną z 32 drużyn, które biorą udział w Klubowych Mistrzostwach Świata. Obywatele mają za sobą na razie tylko jedno spotkanie – wygrali 2:0 z marokańskim Wydadem Casablanca. Swój kolejny mecz rozegrają w poniedziałek 23 czerwca. Zmierzą się wówczas z Al-Ain ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich.
Trwający obecnie turniej to pokaz siły drużyn z Ameryki Południowej, przede wszystkim z Brazylii. Ekipy takie jak Botafogo, Fluminense, Flamengo czy Palmeiras radzą sobie naprawdę świetnie. Istnieje duża szansa, że wszystkie cztery zespoły awansują do fazy pucharowej. W tym gronie zobaczymy też zapewne River Plate z Argentyny.
Na fali kapitalnej dyspozycji drużyn z Ameryki Południowej Pep Guardiola został zapytany, czy kiedyś mógłby pracować na tym kontynencie. Szkoleniowiec Manchesteru City stwierdził “Dlaczego nie?”, dając do zrozumienia, że mógłby być zainteresowany podjęciem wyzwania w którymś z klubów tego regionu. Marki takie jak Flamengo, Palmeiras, River Plate lub Boca Juniors budzą respekt nie tylko w granicach Brazylii czy Argentyny. To wielkie marki, które mogłyby być prowadzone przez wielkiego trenera.