Grosicki widzi go w reprezentacji. To wielki talent. „Pisałem mu, by nie zwariował”.

Grosicki chwali Fornalczyka

Mariusz Fornalczyk był przez wielu chwalony w tym sezonie Korony Kielce. Nawet gdy zespół notował słabe rezultaty, a sam skrzydłowy nie strzelał goli ani nie notował asyst, było widać talent w jego grze. W ostatnich tygodniach finalnie do pozytywnych odczuć z jego występów dołożył także liczby. W ostatnich pięciu meczach zdobył bowiem dwie bramki i zanotował dwie asysty. Kamil Grosicki po piątkowym spotkaniu z Legią Warszawa (0:0) wypowiedział się o zakończeniu swojej kariery reprezentacyjnej oraz właśnie o Mariuszu Fornalczyku, z którym grał w Pogoni.

— Nie żałowałem zakończenia kariery reprezentacyjnej. To była przemyślana decyzja, tak jak wspomniałem. Niech wchodzą młodzi zawodnicy, jak ostatnio Kamiński, który bardzo mi się podobał. Trzeba stawiać na takich piłkarzy. Mariusz Fornalczyk jest w świetnej formie w młodzieżowej kadrze i Ekstraklasie, to też przyszłość reprezentacji. Polska potrzebuje takich skrzydłowych – mówił 36-latek.

— Zawsze mówiłem mu, że ma duży potencjał, że jest bardzo dobrym skrzydłowym, ale tego nie wykorzystywał. Miał mało szans na grę w Pogoni, rywalizował na jednej pozycji ze mną. Wiemy, że na lewej stronie jest o wiele lepszy, niż na prawej. Cieszę się, że ma swój czas, musi to wykorzystać. Dwa dni temu pisaliśmy. Tłumaczyłem mu, by nie zwariował, tylko ciężko pracował, bo na pewno jest w kręgu zainteresowań trenera Probierza, ma przed sobą EURO U21. To na pewno przyszłość polskiej piłki, jeśli chodzi o skrzydłowych – kontynuował Grosicki.

Grosik ciągle w formie

W tym sezonie Kamil Grosicki zagrał w 28 meczach, w których strzelił osiem goli i zanotował dwanaście asyst. Mimo upływu lat ciągle pozostaje jednym z czołowych polskich skrzydłowych. Karierę w reprezentacji Polski „Grosik” zakończył na 94 występach. Dobił w nich do aż 41 udziałów przy golach (17 bramek, 24 asysty). Jego kontrakt z Pogonią Szczecin obowiązuje do końca czerwca 2026 roku.