Robert Lewandowski nie pojawił się na czerwcowym zgrupowaniu reprezentacji Polski, tłumacząc decyzję swoim zmęczeniem.
– Drodzy kibice. Biorąc pod uwagę okoliczności oraz natężenie sezonu klubowego, wspólnie z trenerem zdecydowaliśmy, że tym razem nie wezmę udziału w czerwcowym zgrupowaniu Reprezentacji Polski. Gra w Biało-Czerwonych barwach zawsze była dla mnie spełnieniem marzeń, ale czasem organizm daje sygnał, że trzebba na chwilę odetchnąć. Trzymam mocno kciuki za chłopaków i wierzę, że przed nami jeszcze wiele pięknych chwil oraz celów do zrealizowania. Do zobaczenia niedługo! – napisał na Instagramie.
Napastnik Barcelony ominie ważne spotkanie eliminacyjne z Finlandią oraz sparing z Mołdawią. Ten drugi mecz będzie jednak szczególny, bo Kamil Grosicki, wieloletni kolega Lewandowskiego, pożegna się z reprezentacją Polski.
– Rozmawiałeś o tym z Robertem, że go nie będzie? – zapytał Mateusz Borek w programie “Bajerka o futbolu?
– Byłem na wakacjach, gdy dowiedziałem się, że Robert nie przyjedzie na zgrupowanie, no i z żoną rozmawialiśmy na ten temat. I trochę jakby Robert usłyszał nasze rozmowy, bo następnego dnia do mnie zadzwonił. I ten telefon mi pokazał, że o mnie myślał, że mam ten pożegnalny mecz. I tyle– odpowiedział Grosicki.
O brak Lewandowskiego został zapytany także Michał Probierz, który także gościł na antenie Kanału Sportowego.
Selekcjoner podkreślił, że jego zespół skupia się na innych aspektach. — Czy drużyna jest zła na Roberta Lewandowskiego? Nikt nie rozmawia na ten temat, koncentrujemy się wyłącznie na treningach, odprawach, meczu. Najważniejsza jest drużyna i odpowiednie przygotowanie do zbliżającego się spotkania.
Michał Probierz podkreślił również, że nie ma planów odebrania opaski kapitańskiej Lewandowskiemu. — Nie podejmowałbym w tej sprawie żadnej polemiki. Robert jest pierwszym kapitanem, dzisiaj go nie ma, więc jest zastępstwo.