Grosicki przerwał milczenie. Skomentował postawę Haditaghiego

Grosicki wstępnie odpowiada

Rozmowy w sprawie przedłużenia kontraktu „Grosika” z Pogonią Szczecin rozpoczęły się już jakiś czas temu. Szybko stało się jednak jasne, że porozumienie będzie bardzo trudno osiągnąć. Wszystko ze względu na różnice w żądaniach finansowych piłkarza względem tego, co klub jest w stanie zaoferować. Jako że w mediach pojawiał się coraz większy szum, głos w pewnym momencie postanowił zabrać Alex Haditaghi.

Właściciel Portowców wyłożył kawę na ławę, zdradzając dokładne kwoty które zostały podane w negocjacjach. Zdaniem kanadyjskiego biznesmena Kamil Grosicki zażądał sporej podwyżki wynagrodzenia – z 160 tysięcy złotych miesięcznie na 250 tysięcy. Dodatkowo 37-letni skrzydłowy domaga się dwóch milionów złotych premii za podpisanie kontraktu. Haditaghi otwarcie stwierdził, że nie zgodzi się na wyłożenie takich kwot.

Kamil Grosicki do tej pory nie komentował tej sprawy – teraz jednak wstępnie odpowiedział. We wpisie opublikowanym w mediach społecznościowych zaznaczył, że jego zdaniem informacje podane przez Alexa Haditaghiego nigdy nie powinny wyjść na światło dzienne. Zapowiedział szersze odniesienie się do tej sprawy w najbliższym czasie, już po zakończeniu Świąt Bożego Narodzenia.

Pełny wpis Kamila Grosickiego:

Drodzy kibice,

wiele ostatnio dzieje się w przedmiocie mojego kontraktu z klubem. W mediach pojawiły się informacje podane przez kierownictwo klubu – informacje które w mojej ocenie nigdy nie powinny wyjść poza klubowe gabinety a przynajmniej nie w taki sposób.

Nie można już tego cofnąć. To co się wydarzyło – w sposób głęboki dotknęło nie tylko mnie ale także moich najbliższych.

Dlatego też w najbliższych dniach odniosę się do całej sytuacji.

Wy – kibice Pogoni – zasługujecie na to by zapoznać się z szerszą perspektywą i moim spojrzeniem na całą sprawę.

Dla mnie rodzina jest najważniejsza. Dlatego nie mógłbym podejmować jakichkolwiek działań w czasie świąt Bożego Narodzenia.

To czas radości i spokoju, który pewnie po moim oświadczeniu zostałby zburzony.

Wiecie jaki jest Kamil Grosicki – to dla Waszego uznania codziennie oddaję temu Klubowi serce, cząstkę siebie. Dlatego też nie uważam za właściwe podejmowania niejasnych działań, których celem jest zmiana mojego wizerunku – wizerunku, na który ciężko pracowałem przez całą swoją karierę.

Wkrótce odniosę się do całej sprawy.

Póki co chciałbym Wam jednak życzyć radosnych, rodzinnych, spokojnych i wesołych Świąt Bożego Narodzenia. Niech pokój, miłość i szczęście otoczą dzisiaj całą portową rodzinę! Wesołych Świąt!