Kamil Grabara nie przyjechał na kadrę przez Drągowskiego?
Kamil Grabara w 2023 roku zdecydował się na transfer do Wolfsburga. Ekipa z 1. Bundesligi zapłaciła za wychowanka Ruchu Chorzów 13,5 miliona euro. Jednak pomimo zmiany pracodawcy 25-latek poprzedni sezon rozegrał jeszcze w barwach Kopenhagi.
Aktualnie były zawodnik Liverpoolu jest podstawowym bramkarzem Wilków, a za swoje występy zbiera znakomite oceny. Z tego powodu sporym zaskoczeniem było pominięcie jego osoby przez Michała Probierza. Przypomnijmy, że selekcjoner reprezentacji Polski na mecze Ligi Narodów ze Szkocją i Chorwacją powołał Łukasza Skorupskiego, Bartłomieja Drągowskiego, Marcina Bułkę i Bartosza Mrozka.
Teorię dotyczącą braku powołania dla jednokrotnego reprezentanta kraju przedstawił Arkadiusz Onyszko w programie “Internacional Level”. – Myślę, że Kamil Grabara zasłużył na to, żeby go powołać. Ale rozumiem też trenera Michała Probierza, że nie chce robić zadymek w drużynie, żeby były jakieś niesnaski. Myślę, że Kamil Grabara nie przyjechał, bo jest Drągowski. Wiem doskonale, że od reprezentacji młodzieżowych panowie się za bardzo nie lubią – powiedział 50-latek.
Drągowski to bramkarz Panathinaikosu, który rozegrał dwa mecze w narodowych barwach. Wychowanek Jagiellonii otrzymał szansę na debiut za kadencji Jerzego Brzęczka. Z kolei na Grabarę postawił Czesław Michniewicz w Lidze Narodów.