Górnik Zabrze stopuje z transferami
Zabrzanie błyskawicznie załatwili sprawę wzmocnień na zbliżający się sezon. Nowy szkoleniowiec zespołu, czyli Michal Gasparik, otrzymał wiele jakościowych transferów, które podziałały na wyobraźnie kibiców. Szeregi klubu zasilił Young-jun Goh, Maksymilian Pingot, Natan Dzięgielewski, Wiktor Nowak, Michal Sacek, Jarosław Kubicki, Gabriel Barbosa, Theodoros Tsirigotis, Tomasz Loska, Bastien Donio i Marcel Łubik. Na tym prawdopodobnie Górnik Zabrze zakończy swoje działania na rynku, jak wyjaśnia Michał Siara.
— Dlaczego tak wcześnie i szybko przeprowadzaliśmy tegoroczne transfery? Wiedzieliśmy, że po przyjściu trenera Michala Gašparika będzie dużo taktycznych nowinek i po prostu chcieliśmy dać sobie szansę – stwierdził członek zarządu Trójkolorowych w rozmowie z Przeglądem Sportowym Onet. — Kolejnych transferów już raczej nie będzie, o ile nie pojawią super oferty wychodzące, z kategorii: nie do odrzucenia. Trzeba pamiętać, że Górnik ciągle nie jest klubem niesamowicie stabilnym finansowo – kontynuował Michał Siara.
Górnik Zabrze w sobotę rozegrał pierwszy mecz kontrolny w ramach zgrupowania w Austrii. Łatwo rozprawił się tam z cypryjskim Arisem, zwyciężając aż 4:0. Dwie bramki w tym starciu zdobył nowy napastnik zespołu, czyli Theodoros Tsirigotis. Jego dobra dyspozycja jest o tyle istotna, że pozostali snajperzy drużyny – Gabriel Barbosa i Luka Zahović – zmagają się aktualnie z kontuzjami. Po golu dołożył także Kamil Lukoszek i Ousmane Sow.
W pierwszej kolejce nowej kampanii Ekstraklasy zabrzanie zmierzą się przed własną publicznością z Lechią Gdańsk (20.07).