HomePiłka nożnaBezbramkowy remis w Zabrzu! Raków nie wykorzystał przewagi

Bezbramkowy remis w Zabrzu! Raków nie wykorzystał przewagi

Źródło: Kanał Sportowy

Aktualizacja:

W 5. kolejce PKO Ekstraklasy Górnik Zabrze zremisował 0:0 z Rakowem Częstochowa. Raków mimo dominacji nie był w stanie zdobyć bramki dającej zwycięstwo.

Raków - Górnik

Sipa US / Alamy Stock Photo

Raków nieskuteczny w Zabrzu

Zarówno w pierwszej, jak i w drugiej połowie dominował Raków. Podopieczni Marka Papszuna nie byli jednak w stanie wykorzystać swojej przewagi i zdobyć bramki, która zapewniłaby zwycięstwo. Zazwyczaj zawodziło ostatnie podanie, które finalnie nie docierało do adresata. Gospodarze natomiast nie mieli dużego pola do manewru, bo ławka w tym spotkaniu była wyjątkowo okrojona. Zdecydowanie zabrakło Luki Zahovicia, który w ostatnich dwóch meczach wpisywał się na listę strzelców.

Gospodarze nie oddali w tym meczu nawet jednego celnego strzału na bramkę. Raków oddał natomiast takich strzałów pięć, ale żadnego z nich nie udało się zamienić na bramkę. Mimo szczęśliwego dla Górnika podziału punktów, są powody do zmartwień. W 29. minucie z boiska zszedł Lukas Podolski, którego zastąpił Norbert Wojtuszek.

Górnik po 5. kolejkach zajmuje 9. miejsce w tabeli z dorobkiem 8 punktów. Raków natomiast znajduje się dwa miejsca wyżej. W następnej kolejce Raków zmierzy się z Lechią, a Górnik z Cracovią.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Szpilka musi uważać na srogie kolana Errola. Miszkiń analizuje hit gali KSW 105 [WIDEO]
Artur Szpilka odpowiada na zaczepki Zimmermana i Wrzoska! [WIDEO]
Niecodzienny sposób Salety na łatwiejsze zbijanie wagi. “To był okres dyskotek”
Saleta: Zalegalizowany doping w boksie zlikwidowałby patologie. Jest jedno “ale”…
Gamrot zaczepiony przez kolegę-gwiazdora UFC. “Ty wstrętny psie!”
Pudzianowski zgarnie fortunę za walkę! Rekord KSW!
Niebezpieczna moda podbija USA. Jeden Polak już nie żyje
Dlatego Pudzianowski wziął walkę z Hallem. Wszystko jasne
Pudzianowski wyjaśnia powody przerwy. “Było za mocno”
Michał Oleksiejczuk się przełamał! Zdemolował rywala na UFC 314