Górnik Zabrze bierze młodego stopera
Choć zabrzanie dokonali w tym oknie transferowym już całej masy wzmocnień, to w mediach nie ukrywano, że potrzebny będzie jeszcze transfer środkowego obrońcy. Ruch taki jest konieczny ze względu na zbliżające się odejście Josemy. Hiszpański lewonożny defensor zostanie zastąpiony, zgodnie z przewidywaniami, Maksymilianem Pingotem z Lecha Poznań. Górnik Zabrze finalizuje już transfer młodzieżowego reprezentanta Polski.
Tomasz Włodarczyk informuje, że 22-latek w środę opuścił zgrupowanie Kolejorza. W czwartek przejdzie testy medyczne przed podpisaniem kontraktu z zabrzanami. Jego umowa ma obowiązywać przez trzy lata, do końca czerwca 2028 roku. Maksymilian Pingot, podobnie jak odchodzący Josema, również jest zawodnikiem lewonożnym, co z pewnością dla Górnika jest bardzo istotne.
Pingot w ostatnim sezonie Lecha Poznań był głębokim rezerwowym – zgromadził tylko siedem występów w Ekstraklasie, jeden w Pucharze Polski oraz trzy w trzecioligowych rezerwach. Wcześniej reprezentował barwy Stali Mielec i Odry Opole w ramach półrocznych wypożyczeń. Jest byłym młodzieżowym reprezentantem Polski – dobił do jedenastu występów w kadrze U21, w której zadebiutował mając 19 lat, za kadencji Michała Probierza. Portal “Transfermarkt” wycenia go na 300 tysięcy euro.
W mediach wymieniało się także Patryka Pedę, 23-letniego stopera Palermo, jako potencjalnego następcę Josemy w Górniku Zabrze. Jak widać, zarząd ostatecznie zdecydował się na Maksymiliana Pingota.