Goncalo Feio mówi wprost. “Mogę”
Goncalo Feio sobotni mecz z Radomiakiem kończył na trybunach z powodu dwóch żółtych kartek. Pierwszą obejrzał jeszcze przed przerwą, a drugą w końcówce meczu. Portugalczyk nie mógł tego dnia powstrzymać emocji. Nic dziwnego – jego zespół przegrał 1:3. Na pomeczowej konferencji skomentował swoje kartki. – Mam nadzieję, że odwołamy się od kartek. Nie wiem za co je otrzymałem – powiedział cytowany przez dziennikarza Piotra Kamienieckiego.
Feio wypowiedział także dość tajemnicze słowa na temat swojej przyszłości. – Nie zasnę, dopóki w Legii nie będzie lepiej. Nie spocznę, póki tak nie będzie. Jeśli problemem jestem ja, to nie chcę choćby złotówki od Legii. Mogę stąd iść nawet jutro. Inspiruję i będę walczył ludzi dookoła, by dali z siebie wszystko i byli swoją najlepszą wersją – powiedział.
W tym sezonie Ekstraklasy Legia pod wodzą Feio wygrała 10 spotkań, 6 zremisowała i 6 przegrała. Do lidera “Wojskowi” tracą obecnie 7 punktów.