HomePiłka nożnaFeio zadowolony po wyczekanym zwycięstwie. Hurraoptymizmu jednak nie ma

Feio zadowolony po wyczekanym zwycięstwie. Hurraoptymizmu jednak nie ma

Źródło: Legia Warszawa

Aktualizacja:

Goncalo Feio nie krył swojej radości po zwycięstwie nad Realem Betis. Trener Legii na pomeczowej konferencji prasowej nie popadał jednak w zbędny hurraoptymizm.

Goncalo Feio liga konferencji kwalifikacje

News Images LTD / Alamy

Goncalo Feio po zwycięstwie nad Realem Betis

Legia Warszawa sprawiła w czwartek niespodziankę i bez większych problemów pokonała na własnym stadionie faworyzowany Real Betis. Optycznie lepsi na boisku byli Hiszpanie, ale to podopieczni Gonaclo Feio popisali się większą skutecznością i swój kolejny sezon w Lidze Konferencji rozpoczęli od kompletu punktów.

Po meczu Goncalo Feio nie krył swojej radości z końcowego wyniku. Zdaniem Portugalczyka pokonanie Realu Betis nie będzie jednak żadnym kamieniem milowym, bowiem Legia pod jego wodzą odnosiła już równie ważne i prestiżowe zwycięstwa. Zainkasowanie kompletu punktów w oczach szkoleniowca Legii ma być dla jego drużyny swojego rodzaju potwierdzeniem całego procesu, który od dłuższego czasu dzieje się w jej szeregach i pokazaniem, że wszystko idzie w dobrym kierunku.

W przeszłości robiliśmy już duże wyniki w ważnych meczach. W zeszłym sezonie takim było zwycięstwo w Poznaniu. W obecnym wyeliminowanie Broendby, gdy wielu ludzi skazało nas na porażkę. To nie pierwsze takie zwycięstwo, choć nie ma co ukrywać, że jak w Legii jesteś bez zwycięstwa w ciągu trzech ligowych meczach z rzędu, to robi się trudno. Pokonanie Betisu będzie dużym bodźcem, by nie tracić wiary w to, co robimy – ocenił Feio.

Proces był z resztą jednym z ważniejszych zagadnień pomeczowej konferencji prasowej. Feio na każdym kroku podkreśla, że jego Legia wciąż jest w fazie budowy i ważne są kolejne postawione kroki. Spotkanie z Betisem, podobnie jak niedawne ligowe z Górnikiem Zabrze, w ocenie Portugalczyka miały być podobnie dobre i mimo dwóch zupełnie różnych końcowych wyników tak samo istotne z perspektywy całego procesu szkoleniowego.

Zrobiliśmy krok do przodu, ale tak samo mogę mówić o ostatnim meczu z Górnikiem. Tam wynik był niezadowalający, ale oceniając sam występ, było lepiej niż wcześniej. Chciałbym, by wszyscy mieli świadomość, że budowanie drużyny nie opiera się tylko na wyznaczeniu jedenastu najlepszych piłkarzy lub takich, którzy w danym momencie są w najwyższej formie, i powiedzeniu im: grajcie. Tak może wyglądać Football Manager czy FIFA, ale w życiu to tak nie wygląda. W życiu jest proces. Dziś widziałem w kilku aspektach Legię, którą chciałbym docelowo oglądać zawsze, ale w innych aspektach nie. Potrzeba czasu, a ja obiecuję, że nie zmarnujemy ani jednego dnia – zapewnił Portugalczyk.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Jagiellonia ma co świętować! Co za radość w szatni [WIDEO]
Flick może odetchnąć. Gwiazda Barcelony wraca na kluczowe mecze!
Legia i Jagiellonia z ważnymi punktami. Polska zyskuje w rankingu UEFA!
Bellingham był sfrustrowany. Zwrócił uwagę napastnikom
Feio zadowolony po wyczekanym zwycięstwie. Hurraoptymizmu jednak nie ma
Szymański znowu zawiódł. Turcy mają dość
Legia Warszawa i Jagiellonia Białystok zachwyciły. Tabela Ligi Konferencji [ZDJĘCIE]
Jagiellonia sensacyjnie pokonuje Kopenhagę! Co za wieczór na Parken
Fenerbahce wyrwało remis. Szymański nie zachwycił
Manchester United rzutem na taśmę wyrywa punkt! Maguire bohaterem! [WIDEO]