Feio przed starciem ze swoim byłym klubem
Goncalo Feio prowadził Motor Lublin od września 2022 do marca 2024 roku. Poprowadził go w 54 spotkaniach i miał duży udział w awansie klubu z trzeciego na drugi poziom rozgrywkowy. Już po jego odejściu zespół nie zboczył z tej ścieżki i wywalczył kolejny awans, tym razem do Ekstraklasy.
Po mimo wszystko dość niespodziewanym dotarciu na najwyższy poziom rozgrywkowy stało się jasne, że Feio zmierzy się przeciwko drużynie, którą nie tak dawno prowadził. Do starcia obu ekip przy Łazienkowskiej dojdzie w niedzielę o godzinie 14:45 i będzie to wyjątkowy mecz dla Portugalczyka.
Feio wspomniał swój czas w Motorze
Już w czwartek, gdy Legia wygrała z kosowską Dritą i zapewniła sobie awans do fazy grupowej Ligi Konferencji, Feio poruszył wątek starcia z Motorem. – Przed tym spotkaniem towarzyszy mi duma, bo zdaję sobie sprawę, że beze mnie nie byłoby Motoru tu, gdzie jest – mówił wówczas.
Portugalczyk wymienił wszystkie zasługi, którymi przyczynił się do tego, że w niedzielę dojdzie do spotkania Legii z Motorem. – Wiem, jak dużo włożyłem w klub z Lublina – nie tylko sportowo, ale też organizacyjnie, by wyglądało to tak, jak wygląda. Teraz jestem niesamowicie szczęśliwym człowiekiem, że mogę być trenerem Legii Warszawa i ją reprezentować – dodał.