HomePiłka nożnaLegia podjęła decyzję w sprawie Feio

Legia podjęła decyzję w sprawie Feio

Źródło: Sportowe Fakty WP

Aktualizacja:

Legia Warszawa nie zamierza karać Goncalo Feio i wyciągać konsekwencji za jego zachowanie po meczu z Broendby – informują “Sportowe Fakty WP”. “Wojskowi” koncentrują się na zbliżających spotkaniach.

Goncalo Feio

Ritzau / Alamy

Feio bez kary od klubu

Choć czwartkowe starcie Legii Warszawa z Broendby skończyło się szczęśliwie dla “Wojskowych”, bo przecież ich awansem, to nie cichnie temat kontrowersji pozaboiskowych. Sprokurował je Goncalo Feio, który po końcowym gwizdku pokazywał obraźliwe gesty w kierunku duńskich kibiców oraz prowokował ławkę rezerwowych przeciwników.

“WP Sportowe Fakty” dowiedziały się, że Legia Warszawa nie ma zamiaru karać ani wyciągać konsekwencji z zachowania Goncalo Feio. Taktyką warszawskiego klubu jest wspieranie portugalskiego szkoleniowca, szczególnie wobec napiętego kalendarza, gdzie drużyna musi łączyć rywalizację ligową z staraniami o awans do Ligi Konferencji Europy.

“Wojskowi” w czwartej rundzie eliminacji do LKE zmierzą się z Dritą. Kosowski zespół wcześniej wyeliminował islandzki Breidablik i łotewską Audę. Z kolei w Ekstraklasie Legia już w niedzielę zmierzy się w domowym meczu z Radomiakiem Radom. Za tydzień, w ramach szóstej kolejki ligowej, zagrają natomiast ze Śląskiem Wrocław.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Aleksandra Mirosław wystartuje w Polsce! Historyczne wieści
Wanda Rutkiewicz wkracza na ekran. Już niedługo premiera filmu!
Wojciech Szczęsny zmartwychwstał! Polak porównany do legendy wrestlingu [WIDEO]
Olimpijczycy pokazali wielkie serca. Zagrali dla powodzian
Nitras złożył jasną deklarację. Chodzi o polski boks
Cezary Gutowski: Rewolucja w Formule 1! Historia upadku Daniela Ricciardo
Boisko sprawia, że życie jest lepsze. Tam, gdzie boisk nie ma, rodzą się patologie
Red Bull ma poważny problem! Rozbiór ekipy trwa w najlepsze
Świetne wieści ws. polskiego mistrza. “Dawno”
Burmistrz „na zagrodzie” odpowiada na interwencję ministra sportu