Karol Świderski z kolejnym golem dla Panathinaikosu
Karol Świderski opuścił Charlotte FC w zimowym okienku transferowym. Choć o reprezentanta Polski walczył Hellas Verona i Legia Warszawa, ostatecznie rywalizację wygrał Panathinaikos Ateny. 28-latek szybko wskoczył do pierwszego składu “Koniczynek” dzięki swoim dobrym występom. Trafiał do siatki m.in. w starciu z Fiorentiną w 1/8 finału Ligi Konferencji.
Trener Rui Vitoria postawił na “Świdra” w niedzielnym meczu z AEK Ateny. Spotkanie nie zaczęło się dobrze dla Bartłomieja Drągowskiego, który również znalazł się w wyjściowej jedenastce. W 44. minucie bramkarz musiał wyciągać piłkę z siatki po strzale Erika Lameli.
Panathinaikos zabrał się za odrabianie strat od samego początku drugiej połowy. Kilka minut po zmianie stron do wyrównania doprowadził Azzedine Ounahi. Z kolei w 61. minucie Frantzdy Pierrot przekroczył przepisy we własnym polu karnym. Sędzia wskazał na “wapno”, a jedenastkę wykorzystał Karol Świderski.
Polski napastnik opuścił boisko w 77. minucie. Jak się okazało, to on strzelił gola na wagę zwycięstwa. Wygrana w meczu derbowym oznacza, że zespół z Aten umacnia się na pozycji wicelidera ligi greckiej przed ostatnią kolejką sezonu 2024/25. Obecnie “Koniczynki” mają cztery punkty przewagi nad PAOK-iem Saloniki. Za tydzień polski duet czeka starcie z Olympiakosem, który zdobył mistrzostwo kraju w połowie kwietnia.