HomePiłka nożnaGirona nie zaskoczyła Liverpoolu. Salah ponownie decydującą postacią

Girona nie zaskoczyła Liverpoolu. Salah ponownie decydującą postacią

Źródło: Kanał Sportowy

Aktualizacja:

Liverpool kontynuuje zwycięski marsz w Lidze Mistrzów i w szóstym spotkaniu fazy ligowej rozgrywek wygrał na wyjeździe 1:0 z Gironą. Decydującego gola na wagę trzech punktów z rzutu karnego strzelił Mohamed Salah.

Liverpool

Associated Press / Alamy Stock Photo

Zaskakująca Girona i bez bramek do przerwy

Przed pierwszym gwizdkiem oba zespoły znajdowały się niemalże na dwóch przeciwległych biegunach tabeli Ligi Mistrzów. Liverpool jako jedyna drużyna z kompletem zwycięstw zajmowała w niej pierwsze miejsce, natomiast Girona z zaledwie trzema punktami na koncie zajmowała 30. pozycję.

Początek spotkania zdecydowanie należał do lidera Premier League, a najlepsze okazje, choć niewykorzystane mieli Joe Gomez i Darwin Nunez. Z biegiem czasu znacznie większe zagrożenie pod bramką rywala zaczęła jednak stwarzać Girona. Przed szansą na zaskakujące otwarcie wyniku stanęło trzech piłkarzy gospodarzy – Bryan Gil, Miguel Gutierres i Alejandro Frances, jednak świetnie między słupkami spisywał się wracają do składu po kontuzji Alisson.

W 38. minucie Brazylijczyk niechybnie uratował “The Reds” przed stratą gola, kiedy to efektownie wybronił strzał z dystansu Yasera Asprilli. W końcowych minutach pierwszej połowy Liverpool nie miał okazji do napoczęcia Girony i ostatecznie obie ekipy schodziły do szatni z bezbramkowym remisem.

Salah zapewnił Liverpoolowi zwycięstwo

Tuż po zmianie stron ponownie to Girona sprawiała lepsze wrażenie, a przed świetną okazją stanął zwłaszcza Danjuma, ale ponownie lepiej spisał się Alisson. Po upływie kwadransa miała miejsce kluczowa dla losów spotkania, a w roli głównej znalazł się Luis Diaz.

Donny van de Beek nadepnął na stopę Kolumbijczyka w polu karnym. Po chwilowym namyśle i analizie VAR, sędzia wskazał na jedenasty metr. Do piłki podszedł Mohamed Salah i bez zawahania, w swoim stylu pokonał Paulo Gazzanigę i otworzył rezultat rywalizacji na Estadio Montilivi.

Im dalej było w las, tym bardziej w szeregach obu zespołów widoczne było zmęczenie. Przekładało się to na jakość akcji, ale to było to z korzyścią dla Liverpoolu, który spokojnie dowiózł minimalne prowadzenie do końcowej minuty i odniósł szóste zwycięstwo w szóstej kolejce fazy ligowej Ligi Mistrzów.

Girona – Liverpool 0:1
Gole: Salah [k.] 63′
Żółte kartki: Romeu – Diaz, Gomez
Wyjściowy skład Girony: Gazzaniga – Blind, Krejci, Juanpe, Frances – Gutierrez, Romeu, van de Beek – Gil, Asprilla, Danjuma
Wyjściowy skład Liverpoolu: Alisson – Robertson, van Dijk, Gomez, Alexander-Arnold – Jones, Gravenberch, Szoboszlai – Diaz, Nunez, Salah

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Massimiliano Allegri może wrócić do pracy! Oferta z Serie A
Tymoteusz Puchacz poznał swoją przyszłość! Klub wydał komunikat
Thomas Muller trafi do Włoch?! Zachęca go kolega z kadry!
16-letni Pietuszewski może trafić do 34-krotnego mistrza kraju!
Ten piłkarz zachwyci Ekstraklasę?! Może zrobić furorę!
Widzew szuka wzmocnień. Kandydatem jeden z ligowców!
Robert Gumny zostanie bez klubu. Będzie wolnym zawodnikiem
W europejskiej lidze nie będzie VAR-u. Bo nie ma pieniędzy
Wichniarek wybuchł mówiąc o hejcie w stronę Marciniaka. “Mega k***a słabe”
Znakomite liczby Bułki. Jest w europejskiej czołówce