HomePiłka nożnaChiellini chwali reprezentanta Polski. Widzi go w Serie A

Chiellini chwali reprezentanta Polski. Widzi go w Serie A

Źródło: Przegląd Sportowy Onet

Aktualizacja:

Giorgio Chiellini w rozmowie z “Przeglądem Sportowym Onet” w superlatywach wypowiedział się o Mateuszu Boguszu. Legendarny defensor jest zdania, że reprezentacja Polski będzie miała z niego pożytek.

Xinhua / Alamy

Chiellini ceni Bogusza

Giorgio Chiellini po odejściu latem 2022 roku z Juventusu zasilił szeregi Los Angeles FC. Mateusz Bogusz miał okazję przez niecały rok współpracować z legendarnym defensorem. 40-latek, który w grudniu 2023 roku ogłosił zakończenie kariery piłkarskiej, miło wspomina grę Polaka.

Miał powolne wejście w karierę, ale w USA się rozkręcił. Na spokojnie mógłby grać w Serie A. Nie życzę tego LAFC, bo byłoby to spore osłabienie klubu. Moim zdaniem obecnie jest na takim poziomie. Potencjał ma bardzo duży, wierzę, że to pokaże w Europie. Wasza kadra będzie miała z niego pożytek – wyznał Chiellini w rozmowie z “Przeglądem Sportowym Onet”.

Mateusz Bogusz w obecnym sezonie MLS zagrał w 32 spotkaniach w których strzelił 15 goli i zanotował 6 asyst. Los Angeles FC. 23-latek jest wyceniany przez portal “Transfermarkt” na 8 milionów euro. Dotychczas Bogusz ma na koncie jeden występ w reprezentacji Polski – zagrał podczas wrześniowego zgrupowania z Chorwacją. Na październikowy obóz Michał Probierz już go nie powołał.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Duże czystki w Cracovii. Z klubu odchodzą trener i trzech piłkarzy
Polski napastnik odchodzi z klubu. Będzie wolnym zawodnikiem
Co z przyszłością Jędrzejczyka? Są nowe informacje
“Here we go” za chwilę! Liverpool blisko megatransferu!
Oto najdrożsi piłkarze Ekstraklasy. Pięciu Polaków w dziesiątce
Obrońca Realu może mieć problemy. W tle 5 lat więzienia
Ligi europejskie: kto mistrzem, kto spada? Znamy już wiele rozstrzygnięć
Nawrocki w końcu się przebudził. Debiutancki gol w Celtiku [WIDEO]
Kluczowy gracz Barcy przeszedł operację. To koniec sezonu
Tak upadał Śląsk. Tydzień po tygodniu, miesiąc po miesiącu… Czy jest co zbierać?