HomePiłka nożnaGikiewicz wyjawił. To powiedział Rosie po meczu

Gikiewicz wyjawił. To powiedział Rosie po meczu

Źródło: Kanał Sportowy

Aktualizacja:

Widzew Łódź wygrał 4:3 sobotni mecz z Motorem Lublin. Słabe spotkanie zagrał Kacper Rosa, golkiper beniaminka. Rafał Gikiewicz wyjawił podczas programu Kanału Sportowego, co powiedział rywalowi po końcowym gwizdku.

Konrad Swierad / Alamy

Gikiewicz pocieszał rywala

Podstawowy golkiper Motoru Lublin, Ivan Brkić, doznał przed przerwą reprezentacyjną poważnej kontuzji kolana na jednym z treningów. Przynajmniej do końca rundy “jedynką” beniaminka będzie zatem Kacper Rosa. 30-latek zaprezentował się dobrze z Lechem Poznań – w drugim jednak meczu, z Widzewem Łódź, wyglądało to dużo gorzej. Rafał Gikiewicz podczas programu Kanału Sportowego wyznał, że po końcowym gwizdku starał się podnieść na duchu rozczarowanego rywala.

Rozmawiałem z bramkarzem Motoru i powiedziałem mu, że ja z Sevillą nie takie błędy robiłem, a potem wyjechałem i grałem w Bundeslidze. Mówiłem mu, by się nie podłamywał, by robił swoje. Jego kolega ma ciężką kontuzję, więc na pewno będzie bronił do przerwy zimowej. Żeby się cieszył z tego gdzie jest i co robi, bo mamy szczęście bycia zawodowymi piłkarzami, zarabiamy fajne pieniądze, robimy to, co kochamy – mówił Rafał Gikiewicz.

Motor Lublin w następnej kolejce Ekstraklasy zmierzy się na wyjeździe z Cracovią (26.10).

Program “Loża Piłkarska” można obejrzeć klikając w link poniżej.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Lech Poznań o krok od sukcesu. Kluczowy zawodnik blisko przedłużenia kontraktu!
Jean Carlos Silva konkretnie. Ten gracz Rakowa mógłby zaistnieć w La Liga
Rumak znalazł nowy klub? Byłby to duży zjazd
Messi nie został najlepszym strzelcem MLS! Przegrał ze znanym napastnikiem
Barcelona ogłosiła kadrę na mecz z Sevillą. Wiemy, co z Szczęsnym
Dramat piłkarza Juventusu. Został okradziony w czasie meczu
Neymar się doczekał. Ważne ogłoszenie
Sneijder uderza w legendę Barcelony. To go zirytowało
Kane wypowiedział się o Lewandowskim. Jest pełen uznania
Szczęsny wciąż czeka na debiut w Barcelonie. Gikiewicz jasno na temat decyzji Flicka!