Gavi ucierpiał. Koszmarne starcie
Trwa mecz FC Barcelony z Deprotivo Alaves. Już w 8. minucie meczu na boisku doszło do koszmarnego zdarzenia. Gavi oraz Tomas Conechny zderzyli się głowami podczas walki o piłkę. Obaj piłkarze długo nie podnosili się z murawy, a na boisku pojawiły się służby medyczne.
Jako pierwszy z murawy podniósł się Gavi i chciał on kontynuować grę. Hansi Flick po rozmowie ze swoim piłkarzem zdecydował jednak, że dokona zmiany. Na placu gry pojawił się Fermin Lopez. Chwilę później również Conechny opuścił prac gry. Ten drugi musiał jednak być zwieziony meleksem.
Na tablicy wyników jest wynik 0:0.