Jan Ziółkowski jest w planach Gasperiniego
Jan Ziółkowski przeszedł do Romy podczas letniego okienka transferowego. Rzymianie zapłacili Legii Warszawa 6,6 miliona euro. Co więcej, legioniści zapewnili sobie 10% od następnego transferu stopera. W ostatnich tygodniach dużo mówiło się o tym, że młodzieżowy reprezentant Polski będzie miał duże problemy, jeśli chodzi o regularną grę.
Gian Piero Gasperini postanowił zaskoczyć kibiców i ekspertów. Postawił na 20-latka w ligowym meczu z Hellasem Verona w 5. kolejce Serie A. Polak pojawił się na murawie w 71. minucie. Może się okazać, że były gracz Legii Warszawa nie będzie musiał czekać na kolejną szansę. Przed czwartkowym meczem z LOSC Lille trener “Giallorossich” został zapytany o możliwe zmiany w składzie. Wszystko wskazuje na to, że Ziółkowski będzie miał powody do zadowolenia.
– W obronie radzimy sobie bardzo dobrze i już teraz mamy dużą rotację. 19 zawodników z drużyny rozegrało co najmniej trzy mecze, a rozegraliśmy łącznie tylko sześć spotkań. W tej chwili jasne jest, że Hermoso, Ndicka, Mancini i Celik rozegrali więcej meczów. Ziółkowski zadebiutował w niedzielę, a wkrótce dołączy do nas również Ghilardi. To dwaj obiecujący zawodnicy, którzy będą odgrywać ważną rolę. Nadejdzie też czas dla chłopaków – powiedział Gasperini cytowany przez włoski portal sosfanta.com.
Ziółkowski nie mógł zagrać w pierwszej kolejce fazy ligowej Ligi Europy ze względu na czerwoną kartkę, którą zobaczył w meczu z Hibernian. Pod jego nieobecność rzymianie pokonali OGC Nice 2:1.