Galatasaray zatrzymane przez Kasimpasę. Grali Polacy
Galatasaray ostatnie ligowe zwycięstwo odniosło 17 lutego. Mimo to zespół Przemysława Frankowskiego wciąż jest liderem ligi i ma 7 punktów przewagi nad Fenerbahce, z którym mierzył się kilka dni temu. W niedzielę “Galata” mierzyła się na wyjeździe z Kasimpasą, a więc zespołem Kamila Piątkowskiego i była faworytem.
Mecz bardzo dobrze zaczął się dla zespołu ze Stambułu – już w 12. minucie Victor Osimhen wykorzystał rzut karny i goście prowadzili 1:0. Taki wynik utrzymał się do przerwy. A po zmianie stron doszło do szalonych scen. Najpierw w nieco ponad kwadrans po przerwie Kasimpasa zdobyła dwa gole i prowadziła 2:1. Przy jednym z trafień asystował Kamil Piątkowski. W 69. minucie Lemina wyrównał, a w 71. minucie znów na listę strzelców wpisał się Osimhen. Kiedy wydawało się, że Galatasaray wygra, w 85. minucie gospodarze wyrównali. Tym samym mecz zakończył się remisem, a Kasimpasa zatrzymała Galatę!
Przemysław Frankowski i Kamil Piątkowski rozegrali pełne 90 minut. Frankowski nie wyróżnił się na boisku niczym specjalnym. Z kolei Piątkowski oprócz asysty popełnił też błędy przy dwóch trafieniach rywali.