Krzysztof Piątek na liście życzeń Galatasaray
Krzysztof Piątek jest bohaterem spekulacji transferowych od dłuższego czasu. Choć polski napastnik ma za sobą serię ośmiu kolejnych spotkań bez strzelonego gola, zainteresowanie 29-latkiem wykazywał Trabzonspor. Klub widział w piłkarzu Basaksehiru idealnego następcę Simona Banzy, który najprawdopodobniej opuści Trabzon latem. Według nieoficjalnych informacji “Bordowo-Niebiescy” mieli nawet zacząć rozmowy w sprawie transferu Polaka.
Jak donosi portal nefes.com.tr, Trabzonspor ma jednak poważną konkurencję w walce o snajpera. Turcy przekonują, że Piątek jest obserwowany przez Galatasaray. Lider Super Lig ma w składzie Victora Osimhena, który wykorzystał niechlubną serię Polaka i wyprzedził go w klasyfikacji strzelców.

Jest jednak pewien haczyk. Wciąż nie wiadomo, czy piłkarz wypożyczony z Napoli zostanie w Turcji na kolejny sezon. Może się okazać, że “Lwy” nie będą potrafiły spełnić oczekiwań finansowych Aurelio De Laurentisa. Jakby tego było mało, Nigeryjczykowi przygląda się m.in. Manchester United. Zespół Okana Buruka musi więc liczyć się z możliwym odejściem największej gwiazdy zespołu. Niewykluczone, że to właśnie były piłkarz Milanu zastąpi Osimhena.
Po przerwaniu niemocy strzeleckiej w sobotnim meczu z Konyasporem podopieczny Cagdasa Atana ma na swoim koncie 19 bramek w 27 meczach Super Lig. Reprezentant Polski traci tylko jednego gola do Osimhena. Jeśli chodzi o pozostałe rozgrywki, 29-latek może się pochwalić 10 trafieniami w 15 występach. Kontrakt piłkarza wygasa w czerwcu 2026. Portal Transfermarkt wycenia go na 7 milionów euro. Czas pokaże, czy Piątek zagra w jednej drużynie z Przemysławem Frankowskim, który coraz częściej musi mierzyć się z krytyką.