Gabriel Barbosa z kontuzją łydki
Górnik Zabrze jest dotychczas niekwestionowanym królem okienka transferowego w Polsce. “Trójkolorowi dokonali póki co aż dziesięciu wzmocnień, a spekuluje się, że to jeszcze nie koniec. Szeregi zabrzańskiego klubu zasilił Marcel Łubik, Bastien Donio, Tomasz Loska, Theodoros Tsirigotis, Jarosław Kubicki, Michal Sacek, Wiktor Nowak, Natan Dzięgielewski, Young-jun Goh i właśnie Gabriel Barbosa. W przypadku tego ostatniego mówimy o 26-letniej “dziewiątce”.
Jego kontuzja jest o tyle złą wiadomością dla Górnika Zabrze, że drugi z napastników, Luka Zahović, również jest w procesie rekonwalescencji. Barbosa doznał urazu łydki podczas wtorkowej sesji treningowej, bez kontaktu z rywalem. Serwis Roosevelta 81.pl informuje, że Brazylijczyk będzie potrzebował około czterech tygodni na powrót do zdrowia.
Gabriel Barbosa ostatnie dwa sezony spędził w Penafielu, drużynie z zaplecza portugalskiej ekstraklasy. Zgromadził tam 55 występów, w których strzelił 20 goli. Jego wielkim atutem z pewnością są warunki fizyczne – mierzy aż 1,95 metra. Korzysta z tego, często wchodząc w pojedynki powietrzne. W poprzedniej kampanii wygrywał średnio 4,4 główki na mecz. Nie jest z pewnością typowym koczownikiem pola karnego – jak wskazuje mapa jego kontaktów z piłką, lubi on zejść głębiej po futbolówkę, w tym operować na skrzydłach. Portal “Transfermarkt” wycenia go na 600 tysięcy euro.
