Niels Frederiksen zdradził, co z Gholizadehem
Niels Frederiksen nie może być zadowolony z sytuacji Lecha Poznań. Po 14 meczach PKO BP Ekstraklasy mistrzowie Polski znajdują się na ósmym miejscu w tabeli. Kolejorz traci obecnie pięć punktów do podium. Jakby tego było mało, w ostatnich miesiącach duński trener musiał radzić sobie bez kilku kluczowych piłkarzy. Z urazem zmagał się m.in. Ali Gholizadeh. Irański skrzydłowy musiał przejść zabieg na początku sezonu 2025/26.

W ostatnich dniach Lech poinformował, że Gholizadeh wraca do formy. Przed niedzielnym meczem z Radomiakiem Radom głos ws. piłkarza zabrał Niels Frederiksen.
– Ali trenuje z drużyną, w zeszłym tygodniu brał udział w zajęciach rezerw we Wronkach. Teraz od początku tygodnia pracuje z pierwszą drużyną i widać jego siłę oraz niepodważalną jakość. Jest gotowy do gry, ale raczej na około godzinę, a nie na pełne 90 minut. Będzie do dyspozycji w najbliższym spotkaniu – powiedział szkoleniowiec cytowany przez portal sportowy-poznan.pl.
Powrót 29-latka to wspaniała wiadomość dla lechitów. Mowa o zawodniku, który w minionym sezonie strzelił osiem goli i zaliczył sześć asyst w 33 meczach PKO BP Ekstraklasy. Nielsa Frederiksena może jednak martwić to, że w starciu z Radomiakiem nie będzie mógł skorzystać z Antonio Milicia i Alexa Douglasa.










