Lampard jeszcze poczeka
Kanada razem z Meksykiem oraz Stanami Zjednoczonymi będzie jednym z gospodarzy Mistrzostw Świata w 2026 roku. Reprezentacja Les Rouges automatycznie zakwalifikowała się więc na turniej, ale wciąż szuka trenera, który ją na nim poprowadzi.
Obecnie drużyną narodową opiekuje się tymczasowy menedżer, Mauro Biello. Kanadyjczyk sprawuje pieczę nad zespołem, dopóki federacja nie znajdzie nowego selekcjonera. Jednym z głównych kandydatów na to stanowisko był legendarny pomocnik reprezentacji Anglii, Frank Lampard.
Matt Law z The Telegraph poinformował, że były piłkarz Chelsea odbył nawet rozmowy z kanadyjską federacją. Ostatecznie jednak Anglik miał stwierdzić, że nie jest to atrakcyjna propozycja i jeszcze trochę poczeka, zanim wróci do pracy na ławce trenerskiej. Kanadyjczycy muszą więc szukać dalej.
Lampard w przeszłości kilkukrotnie próbował swoich sił jako menedżer. Jego najlepszym okresem w karierze trenerskiej z pewnością była pierwsza kadencja w Chelsea. Przed tym na zapleczu Premier League prowadził Derby County. Po zwolnieniu ze stanowiska na Stamford Bridge objął natomiast Everton, w którym szło mu już bardzo słabo. Później jeszcze raz wrócił do Londynu w roli tymczasowego trenera The Blues. Objął drużynę w rozsypce po Grahamie Potterze i dokończył z nią sezon. Od tego czasu pozostaje bezrobotny.