Kontrowersyjna Złota Piłka
Tegoroczna Złota Piłka wciąż wzbudza olbrzymie emocje. Wszystko ze względu na fakt dość niespodziewanego zwycięzcy. Przez długi czas niemal każdy był przekonany, że prestiżowa nagroda trafi w ręce Viniciusa Juniora. Brazylijczyk ma za sobą kapitalny sezon zwieńczony mistrzostwem Hiszpanii oraz zdobyciem Ligi Mistrzów. Skrzydłowy był filarem Królewskich, ale to jednak nie wystarczyło na miano najlepszego piłkarza świata.
Złota Piłka ostatecznie trafiła w ręce Rodriego. Pomocnik Manchesteru City został mistrzem Anglii oraz triumfował z reprezentacją Hiszpanii na Euro 2024. Według mediów decydujący był jednak fakt, że 28-latek prezentuje większą klasę na boisku niż Vinicius.
Wśród wielu osób wyniki ostatniej gali były niemałym szokiem. Niektórzy otwarcie mówią nawet o tym, że Brazylijczyk został niejako okradziony z nagrody. Do nich zalicza się zapewne Franck Ribery, który umieścił na swojej relacji w serwisie „Instagram” dość wymowny wpis. Francuz Złotą Piłkę skomentował trzema śmiejącymi się emotikonami.
Warto dodać, że Ribery może doskonale rozumieć co czuje Vinicius. W 2013 roku zajął on trzecie miejsce w tym prestiżowym plebiscycie. Wyprzedzili go Lionel Messi oraz Cristiano Ronaldo. Sam Francuz nieraz stwierdzał jednak, że wówczas to on, a nie Ronaldo powinien odebrać Złotą Piłkę.
Ribery nie jest jedynym, który uważa, że nagroda powinna trafić w ręce Viniciusa. Brazylijczyk mógł także liczyć na publiczne wsparcie ze strony swoich kolegów z Realu Madryt.
