Francja bez zaskoczeń
Didier Deschamps wystawił skład, jakiego wszyscy się spodziewali. Francuskie media w przewidywanych jedenastkach wkładali dokładnie tych samych zawodników. Zmiana nastąpiła jedynie na pozycji środkowego defensora – Saliba na tyle przekonał trenera swoim ostatnim sparingowym meczem, że wkroczył do składu zamiast Konate. W środku pola zaskoczeniem mógłby być Kante, który gra w Arabii Saudyjskiej, ale w kadrze jest zwykle niezawodny.
Francja: Mike Maignan – Jules Kounde, Dayot Upamecano, Wiliam Saliba, Theo Hernandez – N’Golo Kante, Antoine Griezmann, Adrien Rabiot – Marcus Thuram, Kylian Mbappe, Ousmane Dembele
Siłą drużyny austriackiej zdecydowanie jest druga linia. Sabitzer po fenomenalnej kampanii w Lidze Mistrzów w barwach Borussii Dortmund będzie chciał przenieść dyspozycję na mecze reprezentacji narodowej. Zostanie otoczony Kondradem Laimerem i Nicolasem Seiwaldem. Ralf Rangnick zdecydował się na następujący skład:
Austria: Patrick Pentz – Stefan Posch, Kevin Danso, Maximilian Wober, Philipp Mwene – Nicolas Seiwald, Marcel Sabitzer, Kondrad Laimer – Christoph Baumgartner, Florian Grillitsch, Michael Gregoritsch