HomePiłka nożnaFranciszek Smuda miał „nosa” do piłkarzy. „Powtarzał, że on zawodnika musi dotknąć”

Franciszek Smuda miał „nosa” do piłkarzy. „Powtarzał, że on zawodnika musi dotknąć”

Źródło: Kanał Sportowy

Aktualizacja:

W niedzielnym programie Kanału Sportowego poświęconemu Franciszkowi Smudzie można było posłuchać kilku ciekawych historii i anegdot związanych z trenerem. Jedną z nich był legendarny „nos” Smudy do piłkarzy, o którym kilka słów powiedział Marcin Broniszewski.

Smuda - Broniszewski

Kanał Sportowy

Smuda miał świetną intuicję

Franciszek Smuda to jeden z najsłynniejszych polskich trenerów. Słynął z nieustępliwości i przede wszystkim, uzależnienia od wygrywania. Poza wieloma osiągnięciami, cechowała go jeszcze wspaniała intuicja i legendarny „nos” do piłkarzy. Trener słynął z tego, że widział który zawodnik nadaje się do gry, a który nie. Wszystko wiedział dzięki swojej wspaniałej intuicji. To właśnie o niej kilka słów w niedzielnym programie Kanału Sportowego powiedział Marcin Broniszewski.

– Zawsze to był ten „nos”, ta intuicja. Oczywiście to przeszło do porządku dziennego, że trener ma „nos”, sam takiego określenia uczył, ale to była po prostu intuicja. On sam używał takiego określenia „ja go muszę dotknąć” tego piłkarza, zobaczyć jak wygląda w treningu. Zobaczyć jak się porusza i przede wszystkim czy ma umiejętności. On sam powtarzał, że jak ktoś nie ma umiejętności, to on nie chciał z nim pracować. Sami popatrzcie, że jemu się bardzo dobrze pracowało z zawodnikami, którzy po prostu mieli te umiejętności – powiedział Marcin Broniszewski.

Cały program możecie obejrzeć, klikając w link poniżej:

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

W tym roku Boxing Day będzie inne. Oto rozkład jazdy świątecznej kolejki Premier League
To może być najdroższy transfer zimowego okienka! Rewelacja Premier League
Marcus Rashford otwarcie o swojej przyszłości! Oto jego cel
Roma szuka stopera! Jan Ziółkowski może mieć problem
Nie tylko Pietuszewski. Jagiellonia może stracić kolejną gwiazdę! „Trudna zima”
Roma szykuje duże wzmocnienie. Złe wieści dla Jana Ziółkowskiego
Zalicza historyczny sezon, teraz chcą go polskie kluby. Stał się okazją rynkową
Boniek ocenia potencjalny transfer Pietuszewskiego. „Nie czekałbym”
Pojawiły się problemy. To wzmocnienie Ruchu może nie dojść do skutku
Ważna decyzja wschodzącej gwiazdy Premier League. Hitowy transfer blisko!