Cudowny gol w Lublinie
Duży ścisk w czołówce tabeli Fortuna 1. Ligi sprawia, że pomiędzy pierwszą obecnie Lechią Gdańsk a zajmującą dziewiąte miejsce Odrą Opole wynosi 16 punktów. Tak naprawdę każda drużyna z tego grona ma szansę na co najmniej baraże i walką o awans do Ekstraklasy.
W piątkowe popołudnie być może bardzo ważne punkty w kontekście miejsca w czołowej szóstce tabeli stracił Motor Lublin. Drużyna ze wschodniej Polski zremisowała przed własną publicznością ze Zniczem Pruszków 3:3. Niewątpliwą ozdobą spotkania była bramka ustalająca rezultat tego starcia.
W 80. minucie Mbaye Ndiaye dostał piłkę w środku pola i zdecydował się na odważną próbę. Skrzydłowy Motoru Lublin oddał strzał z kilkudziesięciu metrów i zaskoczył zbyt daleko wysuniętego przed bramkę Piotra Misztala. Dzięki temu cudownemu trafieniu gospodarze zdołali wywalczyć jeden punkt.
Motor w tej chwili poza strefą baraży
Remis 3:3 sprawił, że Motor Lublin nie wskoczył do TOP 6 tabeli Fortuna 1. Ligi. Obecnie zajmuje siódme miejsce z liczbą 50 punktów. Taki sam dorobek ma plasująca się właśnie na szóstej pozycji Wisła Kraków, która dziś zagra z liderem, Lechią Gdańsk.