Hansi Flick może zrobić coś nieoczekiwanego
Hansi Flick może świętować zdobycie tytułu mistrza Hiszpanii w swoim pierwszym sezonie na ławce trenerskiej Barcelony. Blaugrana zapewniła sobie triumf po wygranej 2:0 z Espanyolem. Do końca sezonu 2024/25 Dumie Katalonii zostały jeszcze tylko dwa mecze. W niedzielę podopieczni Hansiego Flicka zmierzą się z Villarrealem.
Jeden z dziennikarzy zapytał niemieckiego szkoleniowca, czy istnieje szansa na to, że w wyjściowym składzie świeżo upieczonych mistrzów znajdzie się jedenastu adeptów słynnej La Masii. 60-latek stwierdził, że dyskutował na ten temat ze swoim sztabem.
– To prawda, rozmawialiśmy o tym. Jest to pewna opcja, ale jeszcze nie zdecydowaliśmy – powiedział Flick cytowany przez hiszpański portal “AS”.
Jeśli Niemiec postanowi wprowadzić zmiany, Wojciech Szczęsny straci miejsce w podstawowej jedenastce na rzecz… Inakiego Peni, który czeka na kolejną szansę od stycznia. Duży problem miałby zaś Robert Lewandowski. 36-latek wciąż walczy o koronę króla strzelców LaLiga. Obecnie doświadczony napastnik traci trzy gole do Kyliana Mbappe z Realu Madryt, który może pochwalić się 28 trafieniami. Decyzja Flicka może sprawić, że “Lewy” nie będzie miał już czasu na odrobienie strat do reprezentanta Francji. Jego miejsce w wyjściowym składzie zająłby Ansu Fati lub Dani Olmo.
Mecz Barcelona – Villarreal rozpocznie się 18 maja (niedziela) o godzinie 19:00.