Hansi Flick rozwiał wątpliwości ws. Lewandowskiego
Hansi Flick ma powody do obaw. Kilku kluczowych graczy Barcelony zmaga się obecnie z urazami. Podczas przerwy reprezentacyjnej do grona kontuzjowanych dołączył Robert Lewandowski. W meczu z Litwą naderwał mięsień dwugłowy uda w lewej nodze. Oficjalny komunikat Barcelony wywołał burzę – zarówno w Hiszpanii, jak i w Polsce. Do sprawy odniósł się m.in. Jan Urban. W piątek głos zabrał Hansi Flick.

– Robert powiedział mi to samo, co trener. Czuł się dobrze i nie odczuwał bólu. Wiemy już, że to się może zdarzyć podczas przerw na mecze reprezentacji. To nie jest łatwe dla zawodników i bardzo nas boli. Wszystkie te podróże, wyjazdy na galę Złotej Piłki. Musimy sobie z tym wszystkim poradzić – powiedział Niemiec cytowany przez “Mundo Deportivo”
– Nie sądzę, żeby był gracz, który dba o swoje ciało bardziej niż Robert. Powiedział mi, że nie sądzi, żeby miał kontuzję. Zawsze bardzo o siebie dba. Nie ma nikogo w jego wieku, może poza Ronaldo, kto byłby w tak dobrej formie. To dla nas niekorzystne, ale musimy nad tym popracować – dodał.
Flick ma problem przed meczem z Gironą
Problemy Flicka nie kończą się na Lewandowskim. Okazuje się, że w meczu z Gironą Niemiec nie będzie mógł skorzystać z Ferrana Torresa, który wciąż nie trenuje z zespołem.
– Nie mogę nic zrobić. Musimy znaleźć rozwiązania. Lamine i Fermín wrócili, ale nie mogą grać przez 90 minut. Jeśli zagramy na dobrym poziomie, możemy pokonać każdego. Ważne jest, aby dobrze rozpocząć mecz. Musimy grać najlepiej jak potrafimy i tego właśnie oczekuję od drużyny – przyznał.
Mecz FC Barcelona – Girona rozpocznie się 18 października (sobota) o godzinie 16:15.