HomePiłka nożnaFlick wytłumaczył, skąd gra Szczęsnego. To było kluczowe

Flick wytłumaczył, skąd gra Szczęsnego. To było kluczowe

Źródło: JijantesFC

Aktualizacja:

Hansi Flick w wywiadzie udzielonym przed pierwszym gwizdkiem meczu Barcelony z Benficą wyjaśnił powód wystawienia Wojciecha Szczęsnego od pierwszych minut.

screen X

Flick stawia na Szczęsnego

Hansi Flick postanowił ponownie zaufać Wojciechowi Szczęsnemu. Mimo, że w ostatnim meczu Barcelony między słupkami stał Inaki Pena, to na starcie siódmej kolejki Ligi Mistrzów z Benficą niemiecki szkoleniowiec postawił na Polaka. 59-letni szkoleniowiec wyjaśnił swój wybór w przedmeczowym wywiadzie.

Zdecydowaliśmy się postawić na niego. Jego doświadczenie i mentalność są ważne w takich meczach, jak ten dzisiejszy. Nie myślę o tym, kto będzie grał w poszczególnych rozgrywkach – wyznał Flick.

W hiszpańskich mediach spekuluje się, że Wojciech Szczęsny może być podstawowym golkiperem Blaugrany w meczach Pucharu Króla i Ligi Mistrzów. Inaki Pena z kolei ma podtrzymać miejsce w wyjściowym składzie w rozgrywkach ligowych.

Mecz z Benficą będzie dla byłego reprezentanta Polski czwartym spotkaniem w tym sezonie ligowym. Wcześniej zagrał przeciwko Unionowi Deportiva Barbastro, a także z Athletikiem Club i Realem Madryt. Najlepiej zaprezentował się przeciwko Baskom, gdy najtrudniejszym spotkaniem było dla niego starcie z „Królewskimi”. Mimo, że jego zespół wysoko wygrał, to Szczęsny w 58. minucie został odesłany z murawy po zobaczeniu czerwonej kartki.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Nie tylko Pietuszewski. Jagiellonia może stracić kolejną gwiazdę! „Trudna zima”
Roma szykuje duże wzmocnienie. Złe wieści dla Jana Ziółkowskiego
Zalicza historyczny sezon, teraz chcą go polskie kluby. Stał się okazją rynkową
Boniek ocenia potencjalny transfer Pietuszewskiego. „Nie czekałbym”
Pojawiły się problemy. To wzmocnienie Ruchu może nie dojść do skutku
Ważna decyzja wschodzącej gwiazdy Premier League. Hitowy transfer blisko!
To niemalże pogrążyło prywatyzację Górnika Zabrze. „Sumy były kosmiczne”
Sensacyjny transfer Korony stał się faktem. Stępiński wyjawił, co zadecydowało
Te dwa kierunki Pietuszewski wykluczył. Powód jest prosty
On odejdzie już teraz z Motoru Lublin. Wiadomo gdzie chce trafić. „Odważnie”