HomePiłka nożnaFlick jasno o rywalu Lewandowskiego. “Może grać w pierwszym składzie”

Flick jasno o rywalu Lewandowskiego. „Może grać w pierwszym składzie”

Źródło: MARCA

Aktualizacja:

Hansi Flick na konferencji prasowej po sobotnim meczu Barcelony z Las Palmas wypowiedział się w superlatywach o Ferranie Torresie. Niemiecki trener przyznał, że jest on opcją do gry w pierwszym składzie zespołu.

Hansi Flick

ZUMA/NEWSPIX.PL

Flick chwali Ferrana Torresa

FC Barcelona wygrała w sobotę 2:0 z Las Palmas po golach rezerwowych – Daniego Olmo i Ferrana Torresa. Hansi Flick na pomeczowej konferencji prasowej wypowiedział się na temat bohaterów tego starcia.

Olmo niedawno wrócił po kontuzji i z tego względu reszta zawodników może być na nieco lepszej pozycji pod względem fizycznym. Musimy dać mu nieco minut, by dostosowywał się do gry i ten mecz był dobrym prognostykiem. Jestem także zadowolony z Ferrana Torresa, który strzela wiele goli jako rezerwowy. To nie jest proste, ale świetnie sobie radzą i mogą grać w wyjściowym składzie – wyznał niemiecki szkoleniowiec.

Ferran Torres zagrał w tym sezonie w 27 meczach, gromadząc na murawie łącznie 950 minut. Strzelił w tym czasie 11 goli i zanotował 3 asysty. W starciu z Las Palmas zmienił on w 85. minucie Lamine’a Yamala – jeśli jednak mowa o grze w wyjściowej jedenastce, to najczęściej występuje on na pozycji „dziewiątki”. Niewykluczone, że we wtorkowym meczu z Atletico Madryt w Pucharze Króla zagra on w pierwszym składzie. Hansi Flick w pucharze krajowym decyduje się bowiem na wiele rotacji.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Nie tylko Pietuszewski. Jagiellonia może stracić kolejną gwiazdę! „Trudna zima”
Roma szykuje duże wzmocnienie. Złe wieści dla Jana Ziółkowskiego
Zalicza historyczny sezon, teraz chcą go polskie kluby. Stał się okazją rynkową
Boniek ocenia potencjalny transfer Pietuszewskiego. „Nie czekałbym”
Pojawiły się problemy. To wzmocnienie Ruchu może nie dojść do skutku
Ważna decyzja wschodzącej gwiazdy Premier League. Hitowy transfer blisko!
To niemalże pogrążyło prywatyzację Górnika Zabrze. „Sumy były kosmiczne”
Sensacyjny transfer Korony stał się faktem. Stępiński wyjawił, co zadecydowało
Te dwa kierunki Pietuszewski wykluczył. Powód jest prosty
On odejdzie już teraz z Motoru Lublin. Wiadomo gdzie chce trafić. „Odważnie”