Hansi Flick nie chciał rozmawiać o Wojciechu Szczęsnym
Hansi Flick ma co świętować. W swoim pierwszym sezonie na ławce trenerskiej Barcelony Niemiec zdobył mistrzostwo Hiszpanii, Superpuchar Hiszpanii oraz Puchar Króla. 60-latek może już zacząć przygotowania do sezonu 2025/26. Nie od dziś wiadomo, że były szkoleniowiec Bayernu Monachium ma dużo do powiedzenia, jeśli chodzi o transfery i przedłużenie umów z ważnymi piłkarzami.
Kibiców Barcelony zapewne interesuje to, co czeka Wojciecha Szczęsnego. Blaugrana zaoferowała Polakowi dwuletni kontrakt. Władze klubu wciąż czekają na decyzję doświadczonego golkipera. Nadal nie wiadomo, czy 35-latek będzie rywalem Marca-Andre ter Stegena w walce o pierwszych skład. Hiszpańscy dziennikarze próbowali zapytać o tę kwestię Hansiego Flicka, lecz trener Dumy Katalonii nie chciał odpowiadać.
– Najważniejsze jest to, że kluczowi zawodnicy zostają i gwarantujemy im przyszłości. Mam zaufanie Deco, on wie, które pozycje chcemy wzmocnić. Jestem bardzo zadowolony ze wszystkiego. Dużo rozmawiamy i jesteśmy po tej samej stronie – podsumował trener cytowany przez “Mundo Deportivo”.
Flick odniósł się też do spekulacji dotyczących potencjalnego transferu skrzydłowego. Kataloński gigant obserwuje Luisa Diaza z Liverpoolu i Marcusa Rashforda z Manchesteru United.
– W ostatnich meczach nie mieliśmy wielu opcji na tę pozycję. To zadanie Deco, a ja mu pomogę. Obaj są fantastyczni, lubię ich. Zobaczymy, co się wydarzy – przekazał dziennikarzom Niemiec.