Flick jest zirytowany postawą selekcjonera Hiszpanii. Mowa o kontuzji Yamala

Flick: Komunikacja między klubem a reprezentacją musi być lepsza

FC Barcelona w niedzielę o 21:00 rozpocznie swój mecz z Valencią w ramach czwartej kolejki ligi hiszpańskiej. Jest to o tyle ważne starcie, że w poprzedniej kolejce, tuż przed przerwą na mecze międzynarodowe, Blaugrana potknęła się, remisując z Rayo Vallecano. Każda kolejna strata punktów może skutkować pogłębianiem straty do Realu Madryt (który zmierzy się w sobotę na wyjeździe z Realem Sociedad). W starciu z Nietoperzami Hansi Flick nie będzie mógł liczyć na Lamine’a Yamala.

— Lamine Yamal nie będzie dostępny na mecz z Valencią. Wziął udział w zgrupowaniu reprezentacji Hiszpanii odczuwając ból. Podali mu środki przeciwbólowe, by grał – spędził na boisku 79 minut w jednym meczu i 73 minuty w drugim spotkaniu. W ten sposób nie dba się o piłkarzy. Hiszpania ma świetnych zawodników na każdej pozycji – dobrze byłoby dbać o tych młodszych. Jestem smutny ze względu na tę sytuację – mówił niemiecki szkoleniowiec, podkreślając jednocześnie, że Yamal może nie zagrać również z Newcastle w pierwszej kolejce Ligi Mistrzów.

— Nigdy nie rozmawiałem z Luisem de la Fuente osobiście, tylko przez SMS-y. Mój hiszpański nie jest dobry, jego angielski też nie, ale koniec końców komunikacji mogłaby być lepsza. Bo nie mówimy tutaj o tylko jednym zawodniku, mamy ich więcej. Ja też byłem w takiej sytuacji, ale komunikacja z klubem musi być dobra – kontynuował niemiecki szkoleniowiec.