HomePiłka nożnaNieudany powrót Fernando Santosa. Przegrana w debiucie [WIDEO]

Nieudany powrót Fernando Santosa. Przegrana w debiucie [WIDEO]

Źródło: Własne

Aktualizacja:

Fernando Santos w debiucie na ławce trenerskiej reprezentacji Azerbejdżanu przegrał ze Szwecją 1:3. Spotkanie odbyło się w ramach Ligi Narodów.

Fernando Santos Albania

Associated Press / Alamy

Fernando Santos przegrywa w debiucie

Fernando Santos w kwietniu tego roku został zwolniony z funkcji trenera Besiktasu. Portugalczyk poprowadził ekipę ze Stambułu w 16 meczach. Następnie 69-latek zdecydował się na powrót do piłki reprezentacyjnej i objął reprezentację Azerbejdżan. Debiut mistrza Europy z 2016 roku przypadł na starcie w Lidze Narodów przeciwko Szwecji.

Piłkarze ze Skandynawii objęli prowadzenie w 65. minucie. Viktor Gyokeres zatańczył na prawym skrzydle z obrońcą gospodarzy i dośrodkował w pole karne, a tam piłkę do siatki skierował Alexander Isak. Sześć minut później zawodnik Sportingu znów obsłużył podaniem napastnika Newcastle United. Jednak tym razem 24-latek zdecydował się na wykończenie podcinką. Dziesięć minut przed końcem spotkania bramkarz Azerów sfaulował Isaka w polu karnym. Jedenastkę na gola zamienił Gyokeres. Bramkę honorową w 82. minucie zdobył Ramil Sejdajev. Azerbejdżan w drugiej kolejce Ligi Narodów zagra na wyjeździe ze Słowacją (8 września 18:00). W grupie C1 znajduje się jeszcze Estonia. Warto dodać, że taki samym wynikiem zakończył się debiut Santosa w reprezentacji Polski. Biało-Czerwoni przegrali wówczas z Czechami.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Adrien Rabiot znalazł nowy klub! Francuz wrócił do Serie A!
Chelsea może mieć poważne kłopoty. Usłyszała aż 74 zarzuty
Michał Szromnik: Na tabelę spojrzę po sezonie. Najważniejsze, aby Śląsk punktował [WYWIAD] 
Legia dostała kolejną ofertę transferu. Niebawem finalizacja
Nietypowy problem kibicowski na meczu z Finlandią. PZPN reaguje
OFICJALNIE: Jóźwiak wraca do Polski! Podpisał kontrakt
Zamienił Zagłębie Lubin na Lechię. Oto kulisy transferu!
Wiśniewski pracował z Urbanem w Górniku. “Lubi słuchać”
Wiśniewski o mianie bohatera wrześniowego zgrupowania: Na tym mi zależało
TOP 10 polskich piłkarzy bez klubu. Co z ich karierami?