Santos znowu stracił pracę
Fernando Santos nie ma dobrej passy w karierze trenerskiej. Po rozstaniu się z reprezentacją Portugalii, którą prowadził przez ponad osiem lat, w styczniu 2023 roku objął polską kadrę. Na stanowisku wytrzymał zaledwie niecałe osiem miesięcy – został zwolniony po fatalnych wynikach w eliminacjach Euro 2024.
Mimo to, na początku stycznia Portugalczyk znalazł zatrudnienie. Po 13,5 roku przerwy ponownie objął drużynę klubową i został menedżerem Besiktasu. Również i w tym przypadku nie wytrzymał zbyt długo – został zwolniony w ostatnią sobotę. Poprowadził zespół w zaledwie 16 spotkaniach.
500 tys. euro odprawy dla Santosa
Turecki oddział stacji beIN Sports przekazał szczegóły dotyczące odprawy, jaką Santos otrzyma po zwolnieniu z Besiktasu. Portugalski szkoleniowiec otrzyma łącznie 500 tys. euro, płatne w pięciu ratach, a wypłaty sukcesywnie będą do niego docierać od maja.
Póki co nie wiadomo, czy i kiedy Santos wróci do pracy. W ostatnich dniach spekulowano, że mógłby wrócić na stanowisko selekcjonera Grecji, którą prowadził w latach 2010-2014. Portugalczyk mógłby zastąpić zwolnionego wraz z końcem marca Gustavo Poyeta.