Ferland Mendy z urazem mięśniowym
Real Madryt w tym sezonie jest dręczony przez wiele kontuzji, szczególnie w formacji obronnej. Dani Carvajal i Eder Militao doznali najpoważniejszych urazów – zerwali bowiem więzadła krzyżowe. Swoje dolegliwości zgłaszali także tacy gracze jak Antonio Ruediger, David Alaba, czy właśnie teraz Ferland Mendy. Carlo Ancelotti w najbliższych tygodniach będzie musiał sobie radzić bez podstawowego lewego obrońcy.
29-latek w środowym meczu 1/8 finału z Atletico Madryt doznał kontuzji mięśnia dwugłowego uda. Wstępne szacunki mówią o około miesiącu przerwy od gry. W takim wypadku Francuz straciłby możliwość gry w co najmniej czterech meczach. Mowa o spotkaniach z Villarrealem, Leganes, Realem Sociedad i Valencią. Carletto będzie musiał wystawić na lewej obronie Frana Garcię lub Eduardo Camavingę w tych starciach.
Ferland Mendy zasilił szeregi Realu Madryt latem 2019 roku w ramach transferu z Lyonu za 48 milionów euro. Zastąpił Marcelo w roli podstawowego lewego defensora madryckiego klubu, choć jego charakterystyka jest całkowicie inna. Jest on zawodnikiem nacechowanym defensywnie, koncentrującym się przede wszystkim na obronie. Choć Real Madryt nie ogłosił oficjalnie przedłużenia jego kontraktu, to Ancelotti na wrześniowej konferencji prasowej wyznał, że Francuz odnowił swoją umowę. Media spekulują, że obowiązuje ona do 2027 lub 2028 roku. Portal “Transfermarkt” wycenia aktualnie Mendy’ego na 18 milionów euro.